37-letni Strasburger zagrał w 1984 roku w jednym z odcinków kultowego serialu "07 zgłoś się" rolę cyrkowca Adama. Nie bez powodu został wybrany do roli akrobaty...
Aktor grający obecnie w serialu "Pierwsza miłość" na antenie Polsatu od najmłodszych lat trenował gimnastykę sportową w klubie Legia Warszawa, z którym wygrał nawet drużynowe mistrzostwa Polski w 1964 roku! Swoje niezwykłe umiejętności wykorzystywał także pracując w cyrku! Jednym z jego popisowych numerów był wtedy tzw. "skok śmierci". Pewnego razu z jego powodu występ nie poszedł tak, jak powinien i doszło do tragedii.
Strasburger miał poważny wypadek w cyrku
Miałem w trakcie jego wykonywania poważny wypadek. Urwały się liny i to się źle dla mnie skończyło. Trafiłem do szpitala ze wstrząsem mózgu i byłem cały połamany.
- wyjawił kiedyś prowadzący "Familiady".
Następnie Strasburger został konferansjerem w cyrku z Finlandii.
To był jeden z lepszych europejskich cyrków, występowali w nim artyści z całego świata. Witałem gości i zapowiadałem numery. Mój strój był uszyty przez krawca, który szył dla Elvisa Presleya.
- wspomina po latach aktor.
Wiedzieliście, że Strasburger był kiedyś prawdziwym cyrkowcem?












