Tymczasem niedawno pojawiły się pogłoski, że między nimi nie układa się najlepiej. Tomek twierdzi, że decyzja o ślubie została odłożona z powodu nawału pracy obojga - on został rzecznikiem prasowym opolskiego festiwalu, Kasia zajmowała się konsolidacją banków Pekao SA i BPH.
"Życie na gorąco" informuje, że Kasia zjawiła się w Opolu już w piątek po południu, a Tomek mimo nawału pracy zawsze znajdował chwilę, aby pobyć z narzeczoną.
"Jestem z Kasią szczęśliwy, nie ma mowy, by coś złego się między nami wydarzyło. Kasia jest wspaniała" - wyznał magazynowi prezenter.








