Anna Kalczyńska często zabiera głos w ważnych sprawach
Anna Kalczyńska od ponad roku nie jest już dziennikarką TVN, po tym jak została zwolniona wraz z kilkoma innymi ówczesnymi prezenterami, m.in. Andrzejem Sołtysikiem, Agnieszką Woźniak-Starak czy Małgorzatą Ohme i Małgorzatą Rozenek-Majdan.
Nie tak dawno rozpoczęła nową pracę, gdzie prowadzi swój autorski program, choć z pewnością nie jest on tak popularny jak "Dzień Dobry TVN".
Kalczyńska aktywnie prowadzi także swój profil na Instagramie, gdzie zabiera głos w ważnych, często trudnych sprawach społecznych. Zgromadziła tam ponad 200 tys. obserwatorów, zatem ma ją kto czytać. Chętnie także udziela wywiadów, w których także porusza ważne sprawy.
Kalczyńska zachwala katechetę dzieci
Anna Kalczyńska doczekała się trojga dzieci, które są już w wieku szkolnym. Dziennikarka jest mamą Jana, Hanny i Krystyny. Jej pociechy są obecne w jej mediach społecznościowych i chętnie opisuje ich przygody.
W najnowszym wywiadzie także pośrednio poruszyła ich temat. Jak przyznała, jej pociechy uczęszczają na lekcje religii, co w dzisiejszych czasach nie jest takie oczywiste, a wokół tego tematu toczy się gorąca dyskusja. Kalczyńska nie zagłębiała się temat wiary, ale wprost przyznała, że religijność jej dzieci w dużej mierze jest spowodowana postawą ich katechety.
"Lekcje religii w naszym przypadku są bardzo fajne, ponieważ mamy genialnego katechetę. I właściwie jego zasługą jest to, że moje dzieci chętnie chodzą do kościoła na mszę w niedzielę" - powiedziała w rozmowie z "Plejadą".
Pomimo tego Anna Kalczyńska jest zdania, że katecheza powinna być przedmiotem nie wliczającym się do średniej i by nie była obowiązkowa. "Moim zdaniem rzeczywiście powinno być tak, że każdy decyduje w imieniu dziecka i swoim, zgodnie z własnym światopoglądem" - podkreśliła w tym samym wywiadzie.
Zobacz też:
Anna Kalczyńska oficjalnie ogłosiła. Niespodziewana wyprowadzka to był tylko początek
Wieści o Kalczyńskiej to jednak nie były tylko plotki. Znienacka oficjalnie ogłosiła nowinę
Kalczyńska zwolniona z TVN, a tu jeszcze takie wieści z domu. Matka musiała pilnie interweniować
