Wywiady, sesja do "Playboya", własny program o praniu brudów i udział w "Tańcu z gwiazdami" - to wszystko spotkało Justynę Żyłę po tym, jak publicznie ujawniła małżeńskie problemy. Miała Piotrowi sporo do zarzucenia. Teraz ich relacje wydają się być unormowane.
Tymczasem Justyna nadal korzysta ze swoich "pięciu minut". Okazuje się, że niebawem znów przyjedzie do stolicy w celach zawodowych. "Wkrótce przyjeżdżam do Warszawy, bo zaczynam nagrania drugiej serii mojego programu 'Pierzemy brudy do czysta!'. Mam też kilka nowych propozycji, które rozważam" - zdradza Żyła w rozmowie z "Party".
Magazyn przekonuje. że była żona Piotra negocjuje kontrakt z jedną z marek kosmetycznych. Oprócz tego nie wyklucza wzięcia udziału w jakimś programie rozrywkowym. "Nie mówię 'nie'! Chciałabym się sprawdzić w tym, co potrafię robić najlepiej, więc show o gotowaniu byłby spełnieniem moich marzeń" - zdradza.
Na razie odpoczywa po niezbyt udanych występach w "Tańcu z gwiazdami". Wróciła do rodzinnej Wisły i spędza czas z rodziną. "Tak naprawdę to dopiero zdążyłam posprzątać dom i wyprawić urodziny mojemu tacie" - stwierdza.
***Zobacz więcej materiałów:
