Emocje wokół głośnego rozstania Justyny i Piotra nie maleją. Choć od momentu, gdy żona skoczka wyjawiła, że porzucił ją i dwójkę ich dzieci dla kochanki, minęło już sporo czasu, to wciąż pojawiają się nowe aspekty w sprawie.
Justyna wciąż chętnie opowiada swoją historię, choć podczas ostatniej wizyty w "Pytaniu na śniadanie" nie była zbyt zadowolona z pytań, które zadawał jej dziennikarz.
Teraz również postanowiła sprostować pewną informację, która pojawiła się w mediach. Ponoć Justyna miała napisać książkę o byciu żoną sportowca i życiu skoczków narciarskich. Wiadomo, że ta publikacja mogłaby pogrążyć finalnie Piotra Żyłę. Jednak Justyna zaskoczyła swoją wypowiedzią chyba wszystkich:
"Zazwyczaj nie komentuje informacji na mój temat, jednak jest to sytuacja szczególna ze względu na to, że nie chodzi tu bezpośrednio o mnie, a o osoby z mojego środowiska, które mogły się poczuć zaniepokojone dzisiejszą publikacją Party. A na uderzenie w moją rodzinę czy znajomych nie mogę się zgodzić. Nie zamierzam napisać żadnej książki ujawniającej kulisy życia skoczków".
Piotr może wobec tego odetchnąć z ulgą, a Justyna z pewnością wymyśli inny sposób, by podtrzymać swoją popularność.


***








