Justyna Żyła zaistniała w mediach dzięki ujawnieniu małżeńskich problemów. Zarzucała mężowi, że ten ma kochankę i że zaniedbuje dzieci. Później wycofywała się z tych słów i przekonywała, że jej stosunki z Piotrem polepszyły się, lecz najwyraźniej nie na tyle, aby uratować związek.
Para rozwiodła się, a wcześniej Justyna rozpoczęła własną karierę. Wywiady, rozbierana sesja w "Playboy'u", program o "praniu brudów", kanał kulinarny i udział w "Tańcu z gwiazdami" - to wszystko może dopisać sobie na swoje celebryckie konto.
Wygląda na to, że na płaszczyźnie zawodowej układa jej się całkiem dobrze. A jak jest prywatnie? Niewykluczone, że także nieźle. Na InstaStory Żyły pojawiły się dwa zaskakujące zdjęcia mogące sugerować, że w jej życiu pojawiła się... nowa miłość!
Na pierwszej fotce widzimy dwie splecione dłonie: kobiecą i męską. Na drugiej jest tajemniczy mężczyzna i dorysowane serduszko. Komentarza brak, ale fotografie mówią same za siebie...
A przecież jeszcze niedawno menedżerka Justyny przekonywała, że jej podopieczna nie ma partnera. Było to przy okazji plotek o ciąży byłej żony skoczka. Na jednej z fotek fanka dopatrzyła się ciążowych krągłości, ale menedżerka szybko ucięła spekulacje: "To totalna bzdura. Justyna nie jest w żadnej ciąży. Na razie nie widać nawet na horyzoncie kandydata" - powiedziała dla Plejady.
Skoro jednak chyba jest kandydat, to może i ciąża niewykluczona? A może na zdjęciu wcale nie jest nowy partner, a na przykład... syn? Są i takie głosy...
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów:
