Był taki moment, że o Justynie Żyle zrobiło się naprawdę głośno. Wywiady, sesja do "Playboya", własny program o "praniu brudów", a na dodatek udział w "Tańcu z gwiazdami" - to wszystko wydarzyło się w życiu byłej żony Piotra całkiem niedawno. Zwłaszcza jej występy w tanecznym show budziły budziły sporo emocji. Trudno było nie zauważyć, że Justyna źle radzi sobie na parkiecie. Przyznał to nawet sam Tomasz Barański, pod okiem którego trenowała. "Nasz debiut był najgorszym występem w historii 'Tańca z gwiazdami'. Niestety, muszę to powiedzieć z całą odpowiedzialnością. Praca z Justyną to dla mnie nauka cierpliwości. Patrzę jednak na nas z optymizmem. Taka partnerka uczy mnie podchodzić do mojej pracy z większą odpowiedzialnością" - opowiadał tancerz we "Fleszu". Gdy Żyła odpadła z "Tańca", a światła reflektorów zgasły, nagle wrzawa wokół jej osoby jakby przycichła. Sama Justyna raczej stroni od bywania na salonach i prowadzi spokojne życie w domu w Wiśle. Oprócz tego zajmuje się też swoją wielką pasją, czyli gotowaniem. Na jej profilu na Instagramie znajdziemy sporo zdjęć przygotowywanych przez nią potraw. Jest również inna fotografia, która wzbudziła spekulacje. Mowa o fotce Justyny z królikiem. Jedna z internautek dopatrzyła się u byłej żony skoczka... ciążowego brzucha! "Czyzbym mogla gratulować??? Czy tylko mi się wydaje że Justyna Żyła jest w ciąży?" - zapytała w komentarzu. Żyła nie odpowiedziała, lecz zrobiła to inna z komentujących. "Chyba spożywczej" - zażartowała i wtedy wywiązała się krótka dyskusja. "Na spożywczą to mi nie wygląda" - odparła pierwsza z pań, a jej komentarz nie pozostał bez odzewu. "Normalną raczej też nie, bo z kim? Ile razy mi się brzuch ułoży jak balon jak siadam?" - zakończyła temat druga dyskutantka.
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów:
