Justyna Pochanke była jedną z najbardziej znanych i lubianych dziennikarek TVN. Jej profesjonalizm i rzetelność doceniały nie tylko władze stacji, ale także widzowie. Pochanke zdecydowała jednak zakończyć współpracę z telewizją i w tajemniczym mailu poinformowała pracowników o odejściu z pracy, nie zdradzając powodów swojej decyzji.
"Nie planowałam tego, ale takie nieplanowane decyzje są najuczciwsze. A to jest moja decyzja. Chciałam się z Wami pożegnać. (...) Ten zawód to moja pasja - dostałam więcej niż sobie wymarzyłam i dałam z siebie, ile mogłam" - wyznała dziennikarka.
Po sensacyjnej wiadomości zaczęto zastanawiać się, kto zastąpi Justynę Pochankę. Dziś wiadomo już, że to Piotr Kraśko dołączył do zespołu "Faktów" oraz "TVN24".
To duża szansa dla dziennikarza, gdyż do tej pory prowadził on "Dzień Dobry TVN" razem z Kingą Rusin, a także był gospodarzem "Faktów z zagranicy" w TVN24 BIS. W przesłanym do mediów komunikacie stacja TVN poinformowała, że Kraśko jeszcze w lipcu zadebiutuje w wieczornym wydaniu "Faktów".
"To wielki zaszczyt dołączyć do tak fantastycznej ekipy, którą od lat szczerze podziwiam. Wierzę, że to początek niezwykłej zawodowej przygody i najwspanialszego dziennikarskiego wyzwania" - komentuje swój awans Piotr Kraśko.
Przypomnijmy, że dziennikarz czuje się, jak ryba w wodzie, realizując programy informacyjne, gdyż od 2008 roku pracował w TVP i prowadził główne wydanie "Wiadomości".
Z kolei w latach 2012-2016 był nawet redaktorem naczelnym wieczornego programu informacyjnego TVP. Kraśko pracował również jako korespondent zagraniczny w Brukseli, Rzymie, czy Waszyngtonie, dlatego doskonale wie, jak przedstawiać i relacjonować najważniejsze wydarzenia z kraju i świata.
Z pewnością dołączenie Piotra do ekipy "Faktów" i "Faktów po faktach" to dobra decyzja, która przyciągnie przed ekrany sporo nowych widzów.
Co myślicie o takiej decyzji?
***Zobacz więcej materiałów wideo:
