O modelce, która wzięła niegdyś udział w programie "Top Model", zrobiło się ostatnio bardzo głośno.
Jednak nie za sprawą jej sukcesów w modelingu, a przez zdjęcia, które opublikowała na swoim profilu na Facebooku.
Pozuje na nich z małym żywym liskiem, którego trzyma w ramionach.
Myliłby się ten, kto by sądził, że ma to być zwykła urocza fotografia czy nawet reklama charytatywnej akcji na rzecz zwierząt.
Justyna Pawlicka zaskoczyła wszystkich i w tak kontrowersyjny sposób postanowiła... promować zabijanie lisów na futra!
"Sezon na ‘lisy’ oficjalnie uważam za otwarty. Czas na futra" - podpisała fotkę.
Niedługo później internauci zalali ją falą krytycznych komentarzy.
W końcu modelka usunęła wpis, ale okazuje się, że w internecie nic nie zginie.
Na profilu na Facebooku blogerki modowej Maffashion można zobaczyć skandalizujące fotki Pawlickiej.
"Cooo za okropieństwo" - skomentowała je blogerka.
Wtórowali jej inni użytkownicy.
"Pusta zamiast mózgu", "Botoks wstrzykiwany w usta spowodowałn ieodwracalne zmiany w mózgu.." - to tylko niektóre z ich komentarzy.
Rzeczywiście Justyna Pawlicka przesadziła?
Zobacz również:








