Justyna Kowalczyk przez wiele lat dostarczała polskim fanom sportów zimowych wielkich emocji. Biegaczka pochodząca z Kasiny Wielkiej ma na swoim koncie niezliczoną ilość najważniejszych nagród, a wśród nich medale olimpijskie.
Przez lata jej największą rywalką była Marit Bjoergen, norweska biegaczka. Relacje Polki z Marit nie należały do najlepszych, co tylko podsycało emocje przed każdym biegiem.
Chociaż Kowalczyk zakończyła już swoją karierę i przeszłą na sportową emeryturę, to wciąż pozostaje aktywna w social mediach. To właśnie tam dzieli się z fanami prywatnymi zdjęciami z codziennego życia.
Sportsmenka została mamą, ale to nie przeszkadza jej w prowadzeniu wciąż aktywnego trybu życia.
Nowa rola Justyny Kowalczyk
W marcu Justyna Kowalczyk Objęła stanowisko dyrektora Polskiego Związku Biathlonu i tym samym rozpoczęła nowy etap w życiu. Teraz na Instagramie pochwaliła się treningiem, jaki wykonała.
Dzień próby. Żeby już nikt mi nie zarzucał, że nawet karabinu na plecach nie miałam
Pod wpisem fani zaczęli zadawać Justynie sporo pytań. Jedno z nich dotyczyło zmiany dyscypliny sportowej.
Czy ktoś na początku Pani kariery proponował przejście do biathlonu?
Tak
Nie wiadomo, dlaczego Justyna nie skorzystała z szansy, ani na jakim etapie życie padła taka propozycja.
Myślicie, że gdyby zdecydowała się być biathlonistką, to też odnosiłaby takie sukcesy?
Zobacz również:
Zobacz też:
Wałęsa wyprawił urodziny! Żona się nie zjawiła
Agnieszka Hyży pokazała zdjęcia z baby shower. Jaka jest płeć dziecka?



Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl








