Wzajemne oskarżenia, wyjawianie tajemnic małżeństwa w mediach - tak od pewnego czasu wyglądają relację Justyny i Piotra. Żona sportowca publicznie zarzuciła mu, że odszedł od rodziny do kochanki, a teraz nawet nie interesuje się własnymi dziećmi - Jakubem (11 l.) i Karoliną (6 l.).
Piotr sukcesywnie starał się odpierać ataki żony. Oboje przedstawili swoje stanowiska w różnych programach telewizyjnych i wywiadach, ale jak widać, to jeszcze nie koniec ich sporów.
Dzięki rozgłosowi jaki zyskała Justyna, postanowiła, że wykorzysta to do rozwoju swojej kariery. Założyła swój kanał na YouTube, gdzie dzieli się swoją kulinarną pasją z innymi, a także ostatnio zadebiutowała na salonach i przyszła na pierwszą oficjalną imprezę.
Oczywiście nadal chętnie udziela wywiadów, choć jak sama powiedziała, mąż prosił, by nie rozmawiała z mediami na temat ich życia prywatnego. Ostatnio jednak zrobiła wyjątek i w rozmowie z "Twoim Imperium" zdradziła, że z Piotrem spotyka się tylko z uwagi na dzieci, ale... o rozwodzie nie ma na razie mowy. Zapytana, czy złożyła już pozew rozwodowy, odpowiedziała:
"Nie. Nie wiem też, czy Piotr złożył. O to trzeba by jego zapytać".
Stwierdziła także, że jest na dobrej drodze, by wybaczyć swojemu mężowi. Justyna stara się teraz skupić na rozwoju własnej kariery, jednak problemy z małżeństwem wciąż spędzają jej sen z powiek.
Chyba ona sama na razie nie wie, czy dojdzie do rozwodu, czy może istnieje szansa na pogodzenie się. Możliwie, że takie odkładanie rozwodu, jest pretekstem do powrotu do siebie tych dwojga?
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów wideo:
