Justin Timberlake i Jessica Biel są małżeństwem od półtora roku, choć parą są znacznie dłużej.
Para dosyć często rozstawała się i wracała do siebie, ostatecznie jednak postanowili się pobrać.
Nie zdecydowali się jeszcze na dzieci, choć niedawno byli widziani u ekspertki od porodów.
Zanim jednak przyjdzie w ich życiu czas na potomstwo, chcą nacieszyć się sobą. Ostatnio mieli ku temu doskonałą okazję.
Jessica Biel 3. marca obchodziła swoje 32. urodziny. Justin Timberlake postanowił zrobić jej z tej okazji wyjątkową, choć nieco spóźnioną niespodziankę. Przy okazji sam też na tym skorzystał...
Wokalista zabrał swoją żonę na Barbados, gdzie spędzili niezapomniane chwile.
Timberlake pokazał, że ma gest. Specjalnie dla swojej ukochanej wynajął willę. Mieli także do dyspozycji prywatny statek.
Paparazzi oczywiście udało się przyłapać Biel i Timberlake’a podczas plażowania.
Jak podają amerykańskie portale, para chętnie grała w golfa i jadała romantyczne kolacje nad morzem.
We właściwym dniu urodzin Jessiki Biel czuły mąż zabrał ją za to na kolację do ekskluzywnej restauracji w Miami, gdzie towarzyszyli im też rodzice piosenkarza.
Timberlake naprawdę ma gest!
Lubicie tę parę?
Zobacz również:
