Julia Wieniawa w rozmowie z Magdą Mołek. Zapewnia: "Nie jestem głupią celebrytką"
Julia Wieniawa od dłuższego czasu robi, co tylko może, by nie kojarzyć się Polakom z byciem "tylko" celebrytką. Trudno się dziwić, artystka wykorzystuje swoje "5 minut" i wręcz "wyskakuje z lodówki", nieustannie pokazując się w mediach. Ostatnio Julka udzieliła wywiadu Magdzie Mołek, w którym starała się przedstawić z dojrzalszej strony i przekonywała, że naprawdę jest poważną artystką, a nie influencerką.
Od kiedy Julka zaczynała swoją karierę na planie serialu "Rodzinka.pl" wszyscy byli przekonani, że chce odnieść sukces, jako aktorka. Jednak, od dłuższego czasu, młoda artystka próbuje zawojować również polską scenę muzyczną i nieustannie zapewnia, że to śpiew jest jej powołaniem. By móc odnosić sukcesy, Wieniawa musiała wiele poświęcić, o czym opowiadała w podcaście Magdy Mołek.
Od dziecka, zamiast chodzić na imprezy czy na wagary, to chodziłam na zajęcia musicalowe, taneczne, wokalne i po prostu próbowałam bardzo dużo rzeczy. Chodziłam na castingi, milion castingów. Nie raz pocałowałam klamkę, aż w końcu dostałam się do "Rodzinki.pl" i powolutku zaczęła się rozpędzać ta moja kariera
Julia przyznaje, że od lat żyje pod wieczną presją bycia perfekcyjną, a ludzie nie pozwalają jej na zawodowe potknięcia. Ponieważ oczekiwania są tak duże, zdarza się, że młoda wokalistka ma gorsze dni. Wieniawa jest jednak pewna, że świat pozna się na jej talencie i doceni ją w końcu nie tylko jako celebrytkę, ale poważną wokalistkę.
Ta presja jest ze mną właściwie od zawsze, odkąd media zaczęły się bardzo mocno mną interesować - odkąd paparazzi siedzieli mi dosłownie pod mieszkaniem. Więc ta presja była od zawsze - żeby pokazać wszystkim, że ja nie jestem głupią celebrytką, na jaką wszyscy w mediach próbowali mnie kreować
Zobacz też:
Wieniawa w sandałach za 5 tys. i w maleńkim bikini. Stylowo?
Magda Gessler odejdzie za Edwardem Miszczakiem z TVN?! Restauratorka dementuje plotki!
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!











