Julia Wieniawa nie wytrzymała, poleciały przekleństwa! "Czemu ja mam z tyłu playback..."
Julia Wieniawa jest jedną z gwiazd ostatniego dnia Earth Festival 2022 w Uniejowie. Artystka na próbie w upale dawała z siebie wszystko, w pewnym momencie jednak nie kryła złości! Poszło o... playback! Zgromadzona pod sceną garstka fanów nie spodziewała się takiej reakcji...
Od piątku w Uniejowie trwa Earth Festival 2022. Pierwszego dnia sceną zawładnął Krzysztof Zalewski i jego goście, natomiast drugi dzień to koncert "Artyści przeciwko wojnie".
W niedzielę publiczność posłucha koncertu "Gwiazdy dla Czystej Polski". Wystąpią Andrzej Piaseczny, Julia Wieniawa, Małgorzata Ostrowska, Michał Szpak, Ania Rusowicz, Sebastian Karpiel-Bułecka, Sebastian Riedel i inni.
Od rana w Uniejowie trwały próby - jako ostatnia do występu "próbowała" Julia Wieniawa. Aktorka i wokalistka przyjechała na festiwal niezwykle przygotowana. Zabrała ze sobą swoje tancerki i stawiła się na próbie. Niestety, nie wszystko przebiegło zgodnie z planem. Doszło tam do małego spięcia gwiazdy z ekipą techniczną.
- Wieniawa podczas koncertu śpiewa dwa utwory - "Nie muszę" i "Milczysz". Pierwszy poszedł jej bez problemu. Szybko zaśpiewała i wszyscy byli zadowoleni. Nie było potrzeby, aby to powtarzać kilka razy. Przy drugiej piosence pojawiły się problemy, a publiczność zebrana przy barierkach zamarła - słyszymy od naszego informatora.
O co chodzi? Okazuje się, że ekipa techniczna pomyliła podkłady i puściła Wieniawie pełny playback, co bardzo ją zdenerwowało. Ze sceny poleciały przekleństwa.
- Realizator przez pomyłkę włączył zły podkład muzyczny gwieździe. Z głośników poleciała muzyka z wyraźnym głosem wokalistki. Wieniawa od razu zaprotestowała i powiedziała do mikrofonu: "Czemu ja mam z tyłu playback, kur...". Następnie wytłumaczyła, że chce śpiewać całkowicie na żywo. Jest na to doskonale przygotowana i nie będzie robiła takich akcji. Nałożony głos wręcz jej przeszkadzał.
Wygląda na to, że trafiło na prawdziwą profesjonalistkę. Trzymamy kciuki za występ!
Zobacz też:
Maciej Maleńczuk mówi, kto zatruł Odrę
