Magazyn "Grazia" ujawnił, że ceremonia będzie bardzo kameralna między innymi dlatego, że Brad Pitt nie chce hucznych uroczystości weselnych po negatywnych doświadczeniach z wystawnym ślubem z Jennifer Aniston.
Według czasopisma Angelina Jolie nie chce nawet białej sukni ślubnej ani kwiatów, marzy natomiast o ślubie na jachcie znajdującym się na pełnym morzu, z daleka od lądu. Para zamierza zaprosić tylko członków swoich najbliższych rodzin. Jolie chce, żeby do ołtarza poprowadził ją nie ojciec John Voight, którym jest mocno skłócona, tylko brat James Haven.







