Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy przebywają od kilku miesięcy w Szwajcarii, do której udali się po śmierci szwagra Aleksandra, by zaopiekować się wdową. Niedawno okazało się także, że była para prezydencka zaraziła się koronawirusem. Aleksander trafił nawet do szpitala.Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, choć pojawiły się informacje, że u Jolanty wystąpiły pewne powikłania po przebytej chorobie i doszło do zapalenia nerek. Niestety, to nie koniec przykrych informacji dla Kwaśniewskich. Ostatnio dotarła do nich bowiem informacja, że nie żyje ich wieloletnia przyjaciółka. Izabela Sierakowska zmarła 31 marca. Wieloletnia posłanka i legenda SLD miała 74 lata. Jej syn wyjawił, że mama odeszła "po nierównej walce" z "długą i ciężką chorobą".
Informacja o jej śmierci poruszyła wielu polityków, którzy dobrze ją znali. Wśród jej przyjaciół byli także Kwaśniewscy. Ci postanowili zamieścić wzruszający nekrolog w "Gazecie Wyborczej". Ich słowa chwytają za serce..."Dobrego i mądrego Człowieka, odważną bojowniczkę o prawa kobiet, posłankę wierną wartością lewicy, pracowitą, bezkompromisową, wrażliwą i pomocną ludziom. Wdzięczni jesteśmy za jej obecność, aktywność i życzliwość w wędrówce po polskich wyboistych drogach ostatnich dekad. Na koniec dodali jeszcze wzruszająco: - Iza, będziemy o Tobie zawsze pamiętać!
Trudno się nie wzruszyć...
***
