Joanna Opozda początek nowego roku przeżywała w ogromnym stresie. Najpierw wielka awantura z jej ojcem w roli głównej, następnie niewierność męża, a na koniec porzucenie na samej końcówce ciąży i samotny poród. Niewiele osób wytrzymałoby taki stres. Tymczasem dla młodej mamy to były pierwsze obchodzone święta z okazji Dnia Matki. Małego Vincenta urodziła 22 lutego 2022 roku.
Joanna Opozda samotnie świętuje Dzień Matki
Joanna Opozda z okazji Dnia Matki opublikowała najnowsze zdjęcie z synem. Dla aktorki ten dzień jest wyjątkowy, pomimo tego, że spędza go samotnie, to bycie z synkiem wynagradza jej wszystko, co złe.
Mój pierwszy Dzień Mamy. Jestem wzruszona. Vincent rano złożył mi życzenia. Powiedział, że kocha mnie najbardziej na świecie. Mój syn jest uśmiechnięty, zdrowy i szczęśliwy.
Skierowała z tej okazji kilka słów do kobiet, które na co dzień, tak jak ona, borykają się z wychowywaniem potomków w pojedynkę.
Po naszych wszystkich przejściach to najpiękniejszy prezent. Mocno ściskam wszystkie mamy! Zwłaszcza te samotne, te w trudnych ciążach, te, które siedzą ze swoimi dziećmi w szpitalach. Pamiętajcie, jesteście wielkie. Matki to prawdziwe wojowniczki.
Joanna Opozda i Antek Królikowski: rozwód jednak będzie skomplikowany?
Do mediów wypłynęła informacja, że na formalne zakończenie małżeństwa Joanna i Antek będą musieli poczekać. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze, ponieważ Joanna ma zamiar docisnąć Antka. Nie dość, że złożyła pozew z orzeczeniem o winie Antka za rozpad związku, to jeszcze nie zamierza odpuścić w kwestii alimentów.
Antek niemal nie łoży na Vincenta. Nie poczuwa się do roli ojca, nie partycypuje w wydatkach i spędza z dzieckiem mało czasu. Trudno się z nim dogadać, bo głowę zaprzątają mu inne rzeczy. Dlatego Joasia postanowiła uporządkować swoje sprawy w korzystny dla Vincenta i uczciwy sposób. Nie jest tajemnicą, że to aktor zdecydował się na porzucenie rodziny bez względu na konsekwencje
Zatem sugeruje dziś na Instagramie, że życie synka bez udziału ojca jest szczęśliwsze? Widać delikatną aluzję!











