Aktorka, która w grudniu skończy 36 lat, jest mamą Mikołaja, Jeremiasza oraz Ewy.
Starsi synowie chodzą już do szkoły, córka urodziła się w styczniu tego roku.
Jak się okazuje, Joanna Moro wcale nie zamierzała mieć dużej rodziny.
"Nie planowałam tego. Dobrze, że jest 9 miesięcy na przyzwyczajenie się do każdego dziecka. Decydując się na trzecie, wiedziałam, że to będzie mocny kop" - wyznała w wywiadzie dla "Rewii".
"Musiałam być przygotowana, że nie będę wychodzić na treningi, do pracy, bo córeczka będzie mnie potrzebowała" - wyjaśniła.
Joanna Moro zwróciła także uwagę na materialny aspekt wiążący się z posiadaniem większej rodziny.
Jak sama wyjawiła, decydując się na trzecie dziecko miała świadomość, że będzie musiała żyć skromniej, gdyż po prostu nie będzie miała możliwości pracować tyle, co wcześniej, a w konsekwencji jej budżet będzie mniejszy.
"Na szczęście trudności tylko nas rozwijają i uczą tego, co jest najważniejsze" - dodała.
Wyjawiła również, że ma wielkie wsparcie w mężu, który nie stroni od takich obowiązków jak pranie.
Choć para obecnie nie ma za wiele czasu tylko dla siebie, to chcą się postarać, żeby choć parę chwil wygospodarować na przebywanie sam na sam.
"Chcemy to zmienić, bo wzajemna więź jednak na tym traci..." - wyznała.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
