​Joanna Krupa o dojrzałym macierzyństwie: „Cieszę się, że zaczekałam”

Joanna Krupa
Joanna Krupa VIPHOTOEast News
Stresuję się tym, jak ciało w ogóle będzie akceptowało to, jak będę w ciąży. Mam nadzieję, że nie będę jedną z tych kobiet, które ciągle jedzą, tyją i później mają problem, żeby schudnąć. Cała moja kariera to tak naprawdę ciało. Jak nie reklamy bielizny to kostiumów kąpielowych, jak nie to, to okładki magazynów.
Cieszę się, że zaczekałam z decyzją o macierzyństwie. Dzięki temu dziś mogę jej dać znacznie więcej. Przede wszystkim więcej czasu, uważności, bliskości, obecności. Skupiam się na niej i wkładam w to całe serce. Czuję się spełniona i jako mama i jako kobieta. . Gdy byłam młodsza, liczyli się znajomi, imprezy, wakacje. A także kariera, kontrakty, wyzwania. To w młodości możesz pracować na drugim końcu świata, być ciągle w drodze. Na walizkach. Dla mnie oczywiście zawsze rodzina i przyjaciele byli ważni, ale teraz równowaga między domem a pracą jest priorytetem. I nie wyobrażam sobie, że nie mam Ashy.
Oliwia Bieniuk o babci: nie radzę się jej we wszystkim!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?