Jerzy Zelnik nie był fair wobec żony
Jerzy Zelnik od wielu lat spełnia się jako aktor. Największą popularność przyniosła mu rola w filmie "Faraon" w reżyserii Jerzego Kawalerowicza. Od tego czasu cieszy się uznaniem fanów z całej Polski. Pomimo sędziwego wieku artyście zdarza się jeszcze występować.
Mogłoby się wydawać, że Zielnik prócz udanego życia zawodowego może również pochwalić się szczęśliwym życiem prywatnym. Niestety prawda okazała się zupełnie inna. W jednym z wywiadów wyznał, że nie zawsze był w porządku wobec swojej małżonki.
Mieliśmy swoje wzloty i upadki. Kochaliśmy się, a jednocześnie walczyliśmy ze sobą. Niegdyś zaniedbywałem żonę. Trafiały mi się momenty pozamałżeńskiego zauroczenia. Kilkakrotnie złamałem przysięgę wierności
Zobacz też: Zelnik zdradzał żonę na potęgę, ale nigdy nie pomyślał o rozwodzie
Jerzy Zelnik nie szuka nowej miłości
Jerzy Zelnik z okazji swoich 78. urodzin udzielił wywiadu dziennikarzom "Faktu". To właśnie w nim został zapytany o to, czy jeszcze się zakocha.
"Tego się nie planuje. To spada na człowieka, albo nie spada. Ja się kiedyś zakochałem, nawet dwa razy i to dosyć długo. Raz nawet na 46 lat, ale to nie jest tak, żeby sobie zaplanować, że teraz od środy się zakocham. Miłość to jest wielki dar. Dobrze jest kochać ludzi, natomiast taka miłość pogłębiona mężczyzny i kobiety, to niestety nie zawsze się zdarza" - wyznał.
Aktor powiedział również, że jest otwarty na piękno życia. Dodał, że bardzo kocha swoje wnuki oraz rodzinę. Gwiazdor stara się żyć w zgodzie ze swoimi przekonaniami.
Miłość to jest najważniejszy motor życia, nie ma ważniejszego. Tylko że się kocha różne rzeczy. Piękno się kocha, zawód się kocha, Boga się kocha. Głównie to ja kocham swoje wnuki i rodzinę, ale jak spotykam obcego człowieka, to staram się też go kochać, mimo że nie zawsze mi to on odwzajemnia
Jerzy Zelnik na koniec rozmowy dodał, że nie zamierza szukać miłości w sieci. "Nie, tak to nie przebiega. Ja jestem trochę za bardzo doświadczony, żeby szukać w internecie miłości"- przyznał.
Zobacz też:
