Reklama
Reklama

Jennifer Lopez nie jest w ciąży?

Byłą żonę Marca Anthony'ego, Dayanarę Torres, czekało ostatnio sporo pokrętnych tłumaczeń po tym, jak popełniła potężną gafę, potwierdzając publicznie plotkę o ciąży Jennifer Lopez (38 l.).

Wszystko wydarzyło się w programie El Escandalo TV, gdzie Torres udzielała wywiadu. Reporter zapytał ją, jak jej dzieci (których ojcem jest Marc Anthony) zareagowały na wieść o tym, że w drodze jest już rodzeństwo.

"Jeszcze nic o tym niewiedzą, ponieważ ja sama dowiedziałam się dopiero wczoraj. Wydaje mi się jednak, że będą zadowolone, ponieważ gdy moja siostra urodziła dziecko, bardzo się cieszyły" - odpowiedziała Torres.

Nie było to z jej strony najlepsze posunięcie. J.Lo kładzie podobno ogromny nacisk na swoją prywatność, a nie ma chyba nic gorszego niż przeciek do prasy od byłej żony jej obecnego męża. Kilka dni później pojawiło się oświadczenie, które w zamierzeniu miało naprawić to potężne faux-pas:

Reklama

"Nie tylko nie potwierdziłam żadnej ciąży, ale również nie posiadam żadnych informacji z pierwszej ręki na ten temat. Informacji o plotkach związanych z ciążą Jennifer Lopez udzielił mi mój menadżer, który chciał, abym w razie gdyby moje dzieci usłyszały takie pogłoski w szkole, była w stanie odnieść się do całej kwestii."

"Gdy reporter stwierdził jako fakt, że moje dzieci będą miały rodzeństwo, założyłam, że wiadomość ta jest oficjalna. Odpowiedziałam więc, że będą bardzo szczęśliwe, chociaż jak na razie nic o tym nie wiedzą. Marc, jego rodzina oraz ja jesteśmy w bardzo dojrzałym związku, o który staramy się dbać dla dobra naszych dzieci".

MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy