Jennifer Lawrence ma na swoim koncie wiele znaczących ról. Aktorka zdobyła popularność m.in. dzięki występom w takich produkcjach jak: "Poradnik pozytywnego myślenia", "Igrzyska Śmierci", czy "Czerwona jaskółka".W 2014 roku została wplątana jednak w niemałą aferę. Wówczas to z iPhone’a gwiazdy zostały wykradzione prywatne fotografie Lawrence, na których pozowała zupełnie nago. Wówczas to nagie fotki zostały wykradzione również m.in. Kristen Dunst czy Kate Upton.Okazuje się, że wydarzenie to szczególnie wstrząsnęło Jennifer Lawrence, która przez wiele lat unikała opowiadania o tym koszmarnym wydarzeniu. O swojej traumie postanowiła opowiedzieć dopiero w wywiadzie z okazji premiery filmu "Nie patrz w górę".Mimo że haker został złapany i skazany na 8 miesięcy pozbawienia wolności, to taka kara nie była wystarczającym zadośćuczynieniem. Ta sytuacja prześladuje bowiem gwiazdę do dziś.
Każdy, bez mojej zgody, może oglądać moje nagie ciało o każdej porze dnia. Ktoś we Francji właśnie je opublikował. Ta trauma nigdy nie minie. Tylko dlatego, że jestem osobą publiczną, tylko dlatego, że jestem aktorką, nie oznacza, że prosiłam się o to. To moje ciało i to powinien być mój wybór, a fakt, że nie jest to mój wybór, jest absolutnie obrzydliwy. Nie mogę uwierzyć, że w ogóle żyjemy w takim świecie - mówiła w wywiadzie dla "Vanity Fair".
Nie był to jednak koniec problemów aktorki. Lawrence padła również ofiarą kłamstwa Harveya Weinsteina, który sugerował, że jej Oscar to zasługa łóżka...
Spałem z Jennifer Lawrence i zobacz, jak daleko zaszła. Właśnie dostała Oscara - miał powiedzieć producent.
Jennifer po raz kolejny zaprzeczyła tym plotkom i oświadczyła, że z Weinsteinem łączyły ją tylko relacje zawodowe.
Zobacz też:Jennifer Lawrence w ciąży! Nowina została ogłoszona w takim momencie!
Jennifer Lawrence: Nagie zdjęcia aktorki z "Igrzysk śmierci" wyciekły do sieci!Śmiałe pozy w skąpym bikini. Wiktoria Gąsiewska zachwyciła fanów!



