Jennifer Aniston jest prawdopodobnie jedną z gwiazd, które najdłużej obywały się bez Instagrama. Aktorka zdecydowała się założyć tam profil dopiero jesienią 2019 roku i z miejsca ustanowiła rekord, osiągając milion obserwujących w niecałe 6 godzin.
Jennifer Aniston złożyła życzenia Pascalowi
Z czasem otrzaskała się z Instagramem i coraz chętniej z niego korzysta. Ostatnio wykorzystała go do złożenia życzeń urodzinowych nowemu przyjacielowi, Pedro Pascalowi. Na Instastories napisała:
"Wszystkiego najlepszego PP!"
Nie jest tajemnicą, że Aniston przymila się do Pascala, bo chce go namówić na rolę w współprodukowanym przez siebie serialu "The Morning Show". Dwa tygodnie temu byli widziani razem na kolacji w hotelu Sunset Tower w West Hollywood.
Jennifer Aniston nie szczędzi komplementów
Trudno się dziwić Aniston, że zależy jej na tym, by umieścić najgorętsze ostatnio nazwisko w Hollywood czołówce swojego serialu. Po sukcesie "The Last of Us" i "Mandalorian" i roli w "Gladiatorze II" Pascal jest dosłownie rozchwytywany.
W środę 2 kwietnia aktor skończył 50 lat, o czym Aniston skrupulatnie pamiętała.
Mało tego, w odpowiedzi na komiks, opublikowany w "The New Yorker", którego myślą przewodnią było rozważanie, czy Pedro Pascal rzeczywiście jest taki skromny i sympatyczny, jak się wydaje, Aniston napisała na Instagramie:
"Mogę potwierdzić: jest bardzo miły".
Brada Pitta też obsypywała komplementami
Fani aktorki już zacierają ręce, jednak Aniston znana jest z kurtuazyjnych wypowiedzi, z których nic nie wynika.
Kiedy w wywiadzie dla "Vanity Fair" wyznała, że "kocha Brada i będzie go kochała do końca życia", gruchnęła plotka, że wracają do siebie. Na nadziejach się skończyło…
Zobacz też:
Aniston widziana z najgorętszym aktorem Hollywood. Fani wstrzymali oddech
Markle przymila się do gwiazdy "Przyjaciół". Aniston ma się czego obawiać
Jennifer Aniston walczy o remake kultowej komedii. Chce zatrudnić znane aktorki
