Reklama
Reklama

Jeff Bridges przeszedł raka i COVID! Teraz jest nie do poznania!

Jeff Bridges doświadczył w ostatnim czasie bardzo poważnych problemów ze zdrowiem. Aktor zaraził się koronawirusem i równocześnie walczył z rakiem. Na szczęście udało mu się wyzdrowieć i pokonać nowotwór! Niedawno zrobiono mu zdjęcia, na których widać, że czuje się już znacznie lepiej.

Rok temu Jeff Bridges wyjawił, że zdiagnozowana u niego raka, chłoniaka. Lekarze podjęli się leczenia, a aktor chętnie informował swoich fanów, co się z nim dzieje i w jakim jest stanie. Na Instagramie zamieścił poruszający wpis. 

Był w trakcie chemioterapii, gdy okazało się, że zaraził się koronawirusem. Sytuacja, w jakiej się znalazł, była bardzo poważna, wręcz dramatyczna. Osłabiony organizm musiał podjąć się kolejnej walki.

Bridges przeszedł COVID-19, ale był w złym stanie, korzystał z urządzenia z tlenem. Nie mógł wejść po schodach ani wykonywać samodzielnie większości codziennych czynności. Na szczęście udało mu się pokonać chorobę, o czym napisał w mediach społecznościowych.

Reklama

Rak się cofnął! Jego rozmiar znacząco się zmniejszył. Aktor przyjął również obie dawki szczepienia przeciw COVID-19. Mimo choroby, pracował zawodowo. Mogliśmy go zobaczyć m.in. na planie serialu "The Old Man". Aktualne zdjęcia podnoszą na duchu fanów Bridgesa! Wygląda na nich bardzo dobrze. 

Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/

Anna German: Jedyny syn piosenkarki nie chce być z nią kojarzony!

Agata Kulesza gotowa na nową miłość? Duże zmiany po rozwodzie!

Księżna Kate ujawniła pierwsze słowo Louisa. To nie "mama"

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama