Teleturniej "Jeden z dziesięciu" emitowany jest od 3. czerwca 1994 roku. W kwietniu br. pojawiła się informacja, że nagrania nowych odcinków zostały nagle przerwane. Tadeusz Sznuk po Wielkim Finale 124. edycji powiedział: "Widzom dziękujemy za obecność. To koniec".
Problemy między TVP a producentem
Za produkcję programu odpowiadało studio Euromedia TV, które w rozmowie z Wirtualną Polską informowało, że współpraca z telewizją publiczną nie układa się dobrze.
Trudno powiedzieć, bo rozmowy z telewizją trwają. Niestety nie są proste. Telewizja postawiła takie warunki, które trudno zaakceptować
Tadeusz Sznuk nie chciał komentować tych doniesień. Powiedział jedynie, że telewizja jest dla niego nieodgadnioną instytucją. Natomiast on sam jest gotowy do nagrań.
TVP o programie "Jeden z dziecięciu"
W oficjalnym oświadczeniu mogliśmy przeczytać, że nie ma decyzji o rezygnacji z programu. "W celu uruchomienia produkcji kolejnych serii audycji, TVP prowadzi aktualnie negocjacje z producentem teleturnieju dotyczące warunków kontynuacji współpracy". W dalszej części pojawiła się informacja, że oczekiwania producenta wykraczają poza standardy telewizji publicznej i nie mogą zostać spełnione.
"To kolejny przypadek, kiedy producent zewnętrzny wykorzystuje wcześniej praktykowany nierównoprawny model współpracy, w którym TVP oddawała producentowi cyklicznych audycji rozrywkowych prawa do formatu i scenariusza, samemu pełniąc rolę bankomatu i słupa ogłoszeniowego"
"Jeden z dziecięciu" wraca na antenę
Ostatnie informacje, do których dotarł Onet, potwierdzają że pomiędzy producentem a TVP doszło jednak do porozumienia. Prowadzącym program pozostanie niezmiennie Tadeusz Sznuk.
"Strony znalazły porozumienie. Zgodnie z planem premierowe odcinki teleturnieju zobaczymy jesienią, a prowadzącym jest oczywiście Tadeusz Sznuk"
Nieoficjalnie udało się potwierdzić, że nagrania rozpoczną się w przyszłym tygodniu. Przez ponad 23 lata teleturniej nadawany był na antenie TVP2, dopiero od 2018 r. na kanale TVP1.
***








