Reklama
Reklama

Jarosław Jakimowicz skomentował odejście Kurskiego. "Każdy z nich ma strach w oczach"

Jarosław Jakimowicz (53 l.) od kilku lat jest prezenterem TVP, kiedyś znany był bardziej ze swojego wątpliwego aktorstwa. Kontrowersyjny 53-latek uwielbia zabierać głos w sprawach bieżących, a także i takich, w których nie może pochwalić się wiedzą ekspercką. Niedawno na swoim instagramowym koncie opublikował post dotyczący odejścia Jacka Kurskiego z telewizji publicznej.

Jarosław Jakimowicz to jeden z bardziej kontrowersyjnych "prezenterów" w Polsce. Zapomniany 53-letni "aktor" parę lat temu znalazł ciepłą posadkę w TVP i od tego czasu uważa się za pełnoprawnego dziennikarza oraz instagramowego felietonistę. Jakimowicz postanowił skomentować głośne odejście Jacka Kurskiego z TVP.

Jarosław Jakimowicz szczerze o odejściu Jacka Kurskiego

Jarosław Jakimowicz nie raz udowodnił, że jest szowinistą i homofobem. Jego publikacje były również nacechowane nienawiścią. Tym razem postanowił opublikować wpis, który pokazuje, jak wielbi Jacka Kurskiego. Oczywiście 53-latek nie byłby sobą, gdyby nie zakpił z opozycji. To, co opublikował na swoich social mediach, jest bulwersujące.

Reklama

W instagramowym wpisie Jakimowicza wyraźnie widać, że 53-latek będzie tęsknić za byłym szefem.

"BLADY STRACH. GDZIE PÓJDZIE KURSKI? To, co widzę w TVN, cieszy mnie, jak mało co. Generalnie 2 dzień trwa publiczne ROZWOLNIENIE posłów opozycji, mędrców lewicowych i dziennikarzy tych wszystkich szujni z zagranicznym kapitałem. Generalnie każdy z nich ma strach w oczach, dokąd pójdzie KURSKI? No bo jak trafi w jego segment, to wie, że już po nim. Założę się, że Pan Budka bezpośrednio po wypowiedzi dla tvn poleciał do kibla. Szkoda, że jest tylko jeden Jacek Kurski, bo wsadzić bym go chciał do rządu, do biznesu i parę innych miejsc, żeby przegonił te niedojdy. BLADY STRACH NA OPOZYCJI, ALE NADAL UDAJĄ CWANIAKÓW" - napisał wierny Kurskiemu Jakimowicz.

Oczywiście nie obyło się bez komentarzy internatów. Większość była zażenowana wypowiedzią Jakimowicza.

"Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu, niech żyje nam, to śpiewałem ja, Jarząbek Jarosław, pseudodziennikarz"

"Ty się lepiej zastanów, gdzie pójdziesz Ty"

"Ale masz facet bałagan w głowie. Blady strach tego tytułu na mnie padł" - pisali "fani".

Jarosław Jakimowicz - życie prywatne i kariera

Jarosław Jakimowicz urodził się 17 lipca 1969 roku w Kutnie. Jego matka rozwiodła się z ojcem po roku małżeństwa. Jego ojciec był alkoholikiem i zmarł w wieku 41 lat. Jakimowicz nigdy go nie poznał.

Wychowywała go babcia. Ukończył Technikum Mechaniczne oraz kurs dla dekoratorów wnętrz. Przez kilka lat mieszkał i pracował w Niemczech w gastronomii, a także jako pracownik budowlany.

Drugi człon swojego nazwiska Kriegl zawdzięcza Niemcom, rodzicom swojej narzeczonej, którzy, po śmierci córki w wypadku samochodowym, postanowili adoptować Jakimowicza. Po powrocie do Polski podjął naukę w Psychotronicznym Studium Fizykoterapii, Doradztwa i Ekologii, jednak go nie ukończył.

W 1994 roku zadebiutował na kinowym ekranie w amerykańsko-polskim dreszczowcu sensacyjnym "Anioł śmierci". Popularność i rozpoznawalność przyniosła mu rola Cichowskiego "Cichego" w filmie sensacyjnym Jarosława Żamojdy "Młode wilki".

W 1998 roku po dwóch miesiącach znajomości poślubił malarkę Joannę Sarapatę. Mają syna Jovana. Para rozwiodła się w 2010 roku. Z nieformalnego związku z Joanną Gołaszewską, kelnerką pracującą w jego klubie "Tonic", ma syna Jeremiasza. Kiedy w 2004 roku okazało się, że 3-letni wówczas chłopiec cierpi na poważną wadę wątroby, Jakimowicz, jako pierwszy zgłosił się na dawcę do przeszczepu i poddał się ciężkiej operacji. W 2016 zawarł związek małżeński z Katarzyną Sykson.

Zobacz także:

Koleżanka z TVP uderza w Jakimowicza. Nie zamierza gryźć się w język

Michał Piróg wyznał, że nie wytrzymał: "O dwóch takich, co za***li imię"

Paulina Koziejowska ostro o Julii Wieniawie. Poszło o jej ostatnią stylizację

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jarosław Jakimowicz | TVP | Jacek Kurski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy