Sportowiec powoli wraca do normalnego życia, choć bez wątpienia strata ukochanej będzie boleć go jeszcze bardzo długo.
Jarek większość czasu poświęca na opiekę nad trójką pociech, które zapewne wymagają sporo uwagi i troski.
W końcu śmierć mamy to najgorsza rzecz, jaka może się przydarzyć jeszcze małym dzieciom.
W ostatni długi czerwcowy weekend Bieniuk znalazł jednak w końcu czas tylko dla siebie.
Wraz z przyjaciółmi spędził miłe chwile na wynajętym jachcie.
Nie zdecydował się jednak na zagraniczny wypad a jedynie na rejs po Bałtyku.
W rejsie oprócz pięknych pań uczestniczył też znany aktor Borys Szyc.
Na zdjęciu, które Jarek wrzucił na swojego Instagrama widać, że całej ekipie dopisywały świetne humory.
