Janusz Rewiński zdradził to w swoim ostatnim wywiadzie. Sygnał był jasny
Janusz Rewiński należał do grona najpopularniejszych polskich aktorów. Niestety, odszedł 1 czerwca 2024 roku - w wieku 74 lat. Fani polskiej kinematografii pożegnali go z wielkim smutkiem i do dziś wspominają jego ostatni wywiad... Oto co w nim zdradził.
Janusz Rewiński należał do grona najznamienitszych polskich aktorów. Dla wielu na zawsze pozostanie swoim najpopularniejszym wcieleniem - Stefanem "Siarą" Siarzewskim.
Pod koniec życia aktor odciął się od mediów. W rozmowie z twórcami programu "Szykowne rozmowy" nie krył, że wiele się zmieniło. Otwarcie mówił o uczuciach, które mu towarzyszą: "Wraz z upływem czasu czuję coraz mniejszą potrzebę kontaktu z ludźmi, znajomymi i nieznajomymi. Nie szukam nowych znajomości, chyba jestem już samotnikiem. Bardzo dobrze się czuję sam. W tym wieku na szczęście nie potrzebuję kontaktu z rodziną. Moi synowie mnie nie widzą miesiącami. Im to nie jest potrzebne i ja im nie jestem potrzebny" - powiedział.
Mimo to Janusz Rewiński nie rezygnował z codziennych przyjemności. Na co dzień zajmował się prowadzeniem gospodarstwa rolnego we wsi Nowodwór. W rozmowie z Wirtualną Polską ujawnił, że ma ręce pełne roboty.
"Na 12 hektarach ziemi mam las, stawy rybne, łąki i pastwiska. Hoduję cztery konie, dziesięć owiec, cztery kozy, kury i kaczki. Koszę łąki, suszę siano, wycinam gałęzie, zabezpieczam sobie opał, drewno na zimę" - opowiadał.
W swoim ostatnim wywiadzie z ShowNews gorzko podsumował karierę.
"Dlaczego wyprowadziłem się na wieś? Mam w genach kozackość, chcę być wolny. Moja kariera to przypadek" - wyjawił.
Były ostatnie opublikowane słowa Janusza Rewińskiego.
Po pożegnaniu prawdę na temat aktora wyjawił zaprzyjaźniony aktor - Mieczysław Hryniewicz.
"Był sympatyczny, miły i niezwykle koleżeński. (...) on wymyślił sobie, że zrobi karierę, jako taki grubiański mężczyzna. Cały czas posługiwał się swoim żargonem, sylaby zmiękczał, przyjmował po prostu taką maskę. A w życiu prywatnym wcale taki grubiański nie był. Był bardzo wrażliwym człowiekiem" - zdradził w rozmowie z "Faktem" Hryniewicz.
Wielu do dziś uważa, że aktor dużą część swoich przemyśleń i doświadczeń zostawiał w sferze prywatnej. Niektóre kwestie zapewne na zawsze pozostaną tajemnicą.
Czytaj też:
Pogrzeb Janusza Rewińskiego. Legendarnego aktora żegnali najbliżsi
Kulisy pogrzebu Rewińskiego. To tu pożegnamy słynnego "Siarę"
Mann rozczulająco o odejściu Rewińskiego: "Teraz mnie zasmuciłeś"