Reklama
Reklama
Tylko u nas

Janachowska wspomina szkolne lata. Nie cieszyła się sympatią rówieśników. Dlaczego?

Izabela Janachowska posłała swojego syna do brytyjskiego przedszkola. Sama nie wspomina najlepiej lat w szkolnej ławie. Podobno nie ciszyła się sympatią rówieśników. Dlaczego?

Izabela Janachowska przez sportową pasję opuszczała lekcje

Izabela Janachowska od najmłodszych lat interesowała się tańcem towarzyskim. W wieku ośmiu lat rozpoczęła regularne treningi. Dzięki swojej pracy i talentowi tanecznemu wielokrotna była mistrzynią Polski tańców latynoamerykańskich i standardowych, reprezentowała Polskę na najważniejszych światowych turniejach tanecznych. Ma koncie wiele medali i osiągnięć. Niestety z powodu kontuzji musiała zrezygnować ze swojej pasji. Ostatni raz wystąpiła w 2014 roku w "Tańcu z gwiazdami". Zresztą od udziału w tym show zaczęła się jej medialna kariera. Największe sukcesy osiągnęła z Pawłem Stalińskim, z którym trafiła do finału oraz z Radosławem Majdanem, z którym zajęła czwarte miejsce.

Reklama

Na szczęście wówczas Janachowska odkryła nowe powołanie. Przygotowując swoją ceremonię ślubną z milionerem Krzysztofem Jabłońskim, przekonała się, że świetnie radzi sobie z organizacją całej imprezy i przyjęcia weselnego. Najpierw uruchomiła blog o tematyce ślubnej, gdzie dzieliła się poradami i inspiracjami. Dzisiaj jest już specjalistką w tym temacie. Uruchomiła w Warszawie pierwszy ślubny Concept Store w Polsce. Ma na koncie kolekcję sukien ślubnych, e-booki i przewodniki, platformę streamingową WeddingDream.TV.  Gwiazda nawiązała też współpracę z telewizją Polsat i już wkrótce na ekranach zobaczymy jej nowy program "Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej". 

W dzieciństwie Izabela Janachowska bardzo poświęcała się sportowej pasji. Zdarzało się, że przez konkursy i turnieje opuszczała lekcje. Przez to nie zawierała przyjaźni w szkole i nie miała przyjaciółek ze szkolnej ławy.
"Przez sport dużo po prostu w tej szkole mnie nie było i do końca po prostu nie kumplowałam się tak jak inni. Większość czasu spędzałam na treningach i byłam trochę z boku." - wyjawia Janachowska w rozmowie z Pomponikiem.

Syn Janachowskiej poszedł do przedszkola

Za to jej syn Chris, który właśnie zaczął chodzić do brytyjskiego przedszkola, już jest zafascynowany nowym miejscem. Chłopiec lgnie do innych dzieci.
"Jak widzi dzieci, to bardzo chętnie się z nimi bawi. Jest mi bardzo miło patrzeć na jego rozwój".

Janachowska z mężem miała okazję odwiedzić szkołę syna. Choć chłopiec ma zaledwie cztery lata, jego przedszkole funkcjonuje w sposób podobny, jak w Wielkiej Brytanii i placówce bliżej jest do szkoły niż przedszkola. 
"Chciałabym przed nim otworzyć drzwi, ale też dać mu potem taką swobodę wyboru i decyzji. Nie mieści mi się w głowie, że przed chwilą go urodziłam, a już zapisałam go do przedszkola. To jest przedszkole brytyjskie, bo tak naprawdę te nasze życie jest bardzo szalone i często jesteśmy w różnych miejscach, więc bardzo zależało mi, żeby on też świetnie mówił po angielsku - wyjaśniała na łamach "Faktu" gwiazda.

Zobacz też:

Izabela Janachowska o weselach bez dzieci. Tym razem przesadziła?

Izabela Janachowska zapisała synka do przedszkola. Nie wyjdzie tanio...

Janachowska o pustych kopertach na weselu! Apeluje: "Nieważne, ile pieniędzy przyniesiemy w kopercie"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Izabela Janachowska-Jabłońska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama