Reklama
Reklama

Jan Janga Tomaszewski nie żyje. Kompozytor i aktor zmarł dzień po zakończeniu zbiórki pieniędzy na jego leczenie

Jan Janga Tomaszewski zmarł po walce z chorobą nowotworową. Związany z Krakowem kompozytor, aktor dubbingowy i wykonawca piosenek miał 69 lat.

Aktor chorował na raka płuc i w momencie śmierci od tygodnia oczekiwał na chemioterapię w szpitalu onkologicznym. W walce z chorobą, Tomaszewskiego wspierał jego przyjaciel, aktor Jacek Bończyk. To on poinformował o śmierci bliskiego kolegi.

Wcześniej Bończyk zorganizował zbiórkę pieniędzy, aby pomóc w kosztach leczenia bliskiego kolegi.

- tłumaczył Bończyk.

Potrzebna kwota została zebrana, niestety aktor zmarł dzień po jej zamknięciu.

Jan Janga Tomaszewski w 1976 roku ukończył studia na PWST w Krakowie. Dostał angaż w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Zadebiutował rolą Felka w sztuce pt. "U mety" w reżyserii Ludwika René.

Wielu fanów z pewnością kojarzy rolę Tomaszewskiego jako Oscara Thomasa "Cappucino" w kultowej produkcji "007 zgłoś się". W późniejszych latach grywał również w "M jak Miłość, gdzie pojawiał się jako znajomy Lucjana Mostowiaka, a potem współwłaściciel pubu Marka.

Reklama

Jego twórczości muzycznej poświęcony jest film dokumentalny "Cud w kamienicy. Ballady Jana Jangi-Tomaszewskiego" z 2006 roku.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy