Jak potoczyły się losy bohaterów 11. edycji "Rolnika"? Manowska zabiera głos

Za nami blisko dwa miesiące emocji w 11. sezonie "Rolnik szuka żony". Matrymonialne show TVP wciąż cieszy się popularnością i widzowie mają już swoich faworytów nowej edycji. Akcja nabrała rumieńców, ponieważ pierwsi uczestnicy podjęli już miłosne decyzje. W 7. odcinku telewidzowie zobaczyli, że z dalszego udziału w show zrezygnował Mirosław, który był kandydatem Agaty. Z kolei Wiktoria i Sebastian wybrali sobie drugie połówki. Rolniczka postawiła na Adama, a rolnik na Kasię.

Czy zakochani przetrwają i zbudują prawdziwą relację? Dowiemy się tego w finale, kiedy kamery wrócą do nich po kilku tygodniach nieobecności w gospodarstwach. Rąbka tajemnicy w tej sprawie postanowiła uchylić prowadząca programu Marta Manowska. 

Nie jest żadną tajemnicą, że "Rolnik szuka żony" 11 jest kręcony na długo przed datą emisji. Uczestnicy muszą więc sporo czasu utrzymywać w tajemnicy prawdę o swoim udziale. Jest jednak jedna osoba, która już wie, jak potoczyły się losy rolników i rolniczek 11. sezonu show TVP. To oczywiście Marta Manowska. Gospodyni formatu zdradziła właśnie w mediach społecznościowych, że odwiedziła Agatę, Wiktorię, Marcina, Rafała i Sebastiana po kilku tygodniach przerwy od kręcenia, by sfilmować finał programu.

Manowska opublikowała na jednej z instagramowych relacji selfie z podpisem: "No to zaczynamy finał 11. edycji". Choć uczestnicy zwierzyli jej się z tego, co się u nich wydarzyło i jak mają się ich sprawy miłosne, prezenterka nie wyjawiła niczego w mediach społecznościowych. Wygląda na to, że będzie trzeba poczekać na szczegóły do samego finału.

ZOBACZ TEŻ:

Magda, nieszczera kandydatka Rafała z "Rolnika" zalała się łzami. W sieci zawrzało

Tak mieszkają Sebastian i Rafał z "Rolnika". Luksus na wsi oczarował kandydatki

Kandydatki Rafała z "Rolnika" nie szczędzą sobie uwag. Lecą iskry