Na konferencji prasowej nowego programu TVP "The Voice of Poland" Adam Darski udzielił wywiadu portalowi medialink.pl. Muzyk wyznał, że ma duży dystans do mediów, w których od czasu związania się (i rozstania) z Dodą pojawia się bardzo często.
"Media są głupie. Jak powiem, że kopuluję z UFO to jutro ta informacja będzie biła ze wszystkich nagłówków. (...) Trzeba mieć mózg i z niego korzystać. Rozumiem, że dzięki temu zarabia się pieniądze, ale mnie to nie dotyczy. Jestem tego częścią, ale nie biorę w tym udziału" - mówi Adam.
Według Nergala, nie tylko media są głupie. Zapytany, czy istnieje głos idealny, udziela zastanawiającej odpowiedzi:
"Nie ma czegoś takiego, jak idealny głos. W ogóle ideałów nie ma. Mnie idealne rzeczy męczą, dotyczy to zarówno muzyki, jak i kobiet. Jak coś jest za piękne, to najczęściej jest puste i nie ma nic do powiedzienia".
Jak myślicie, czy Darski mówił "tak ogólnie", czy może miał na myśli coś (kogoś...) konkretnego?









