Na początku roku aktor przekazał tragiczną wiadomość.
Niespodziewanie zmarła jego żona Magda.
W grudniu zeszłego roku zdiagnozowano u niej białaczkę.
Choroba była w tak zaawansowanym stadium, że kobiety nie udało się już uratować.
Jacek Borkowski wciąż nie może pogodzić się ze stratą ukochanej.
Co rusz decyduje się na publiczne wyznania miłości.
W swoim najnowszym wpisie na Facebooku zamieścił poruszający list do zmarłej żony.
"Cześć kochanie, u nas wszystko ok. Dzieci zjadły obiad, teraz odrabiają lekcje, Jacek walczy z chemią i fizyką, a Madzia pisze wypracowanie z polskiego, Bardzo Cię kochamy!!! Bardzo" - napisał.
Widać, jak ważna w jego życiu była Magda.
Nawet w momencie, gdy fizycznie nie ma jej obok, aktor najwyraźniej czuje jej duchową obecność.
Zobacz również:










