To nie koniec kłopotów 59-letniego aktora. Ciąży na nim także jeszcze jedna kara finansowa - 200 zł za niezastosowanie się do postanowień sądu w sprawie kontaktów dwójki jego dzieci z babcią.
Matka zmarłej ponad dwa lata temu żony aktora nie dość, że nie widziała wnuków od kilku lat, to nawet nie może z nimi porozmawiać przez telefon, gdyż ojciec pozmieniał im numery.
- Sąd orzekł, że mama ma prawo do rozmów dwa razy w miesiącu. Poprosiła Jacka o nowe numery, ale nie doczekała się. To straszne, jak to wszystko się potoczyło - ubolewa szwagierka aktora, Adriana Gotowiecka.
***
Zobacz więcej materiałów:








