Reklama
Reklama

Izabella Krzan w ogniu krytyki! Nawet kolega z "Pytania na śniadanie" boleśnie z niej zakpił!

Izabella Krzan chyba nie przewidziała, że jedno zdjęcie, które zamieściła na Instagramie, wywoła aż taką burzę. Niespodziewanie do grona krytykujących ją osób dołączył inny gwiazdor TVP. Będzie wojna na Woronicza?

Izabella Krzan od pewnego czasu kreowana jest na jedną z większych gwiazd TVP. 

Miss Polonia 2016 niespodziewanie zaczęła prowadzić liczne programy, a jej popularność znacząco wzrosła. 

Dziś widzowie mogą oglądać ją m.in. w "Kole Fortuny" oraz "Pytaniu na śniadanie". 

Nic więc dziwnego, że i reklamodawcy uznali, że Krzan może pomóc im w promocji różnych produktów. 

Ostatnio jednak za pewien post sponsorowany przyszło jej jednak słono zapłacić. 

Krzan skrytykowana za reklamę znanego napoju

"Zakupy przed luźnym weekendem zrobione, przekąski są, nowa Coca-Cola Zero Cukru w dużych ilościach również jest, czas na chill z widokiem i oczekiwanie piąteczku" - napisała Iza pod zdjęciem, na którym pozuje z puszką czarnego napoju.

Reklama

W komentarzach zaroiło się jednak od mało przychylnych komentarzy. Większość ganiła Krzan za promowanie niezdrowych napojów. 

"Cola, najobrzydliwsza rzecz pod słońcem i to bez względu, jaka by nie była. Jeśli ten syf potrafi odrdzewiać żelastwo i rozpuszczać nalot w sedesie, to nie należy tego pod żadnym pozorem pić", "Piłem bardzo dużo, nawet 2 litry dziennie, a teraz od 3 miesięcy ani łyka, tylko woda", "Minus za Coca-Colę, nawet Ronaldo ją odstawił", "Ja też wybieram jednak wodę, Ronaldo miał rację - akcje Coca-Coli w dół!" - pisali ludzie na Instagramie. 

Niespodziewanie swoje trzy grosze postanowił dorzucić kolega Izy z "Pytania na śniadanie". Tomasz Wolny również nie zostawił na Krzan suchej nitki...

"Sprawdziliśmy i nie wiem, co gorsze - smak, czy skład, więc jak to mówi Ronaldo - "AQUA!" - zakpił dziennikarz. 

Na korytarzach TVP aż huczy od plotek, że ten przytyk mocno zdenerwował Izę. Wiele wskazuje na to, że Krzan raczej nie poda Wolnemu ręki na Woronicza, gdy się spotkają...

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy