Polsat podczas finałowego odcinka "Tańca z Gwiazdami" poinformował, że już na wiosnę będzie emitowana kolejna edycja show.
Podobno producenci zamierzają odświeżyć format i zaangażować kogoś nowego. Mieli oni wyjść z założenia, że widzowie stale oczekują zaskoczeń i zmiany kadrowe są wręcz wskazane.
Po zakończeniu transmisji ostatniego odcinka mieliśmy okazję porozmawiać z Iwoną Pavlović. Jurorka powiedziała nam, że nieco się denerwuje, bo jej udział w kolejnej edycji nie jest jeszcze pewny.
"Może będę, może nie będę w jury na wiosnę. Kocham ten taniec, więc mam taką nadzieję, że będę. Jednak proszę zwrócić uwagę, że pomimo olbrzymiej przyjemności jaką mam z tego programu, to cały czas jest to moja praca i ktoś kiedyś może mnie nie zatrudnić.
Mam taki mały strach cały czas, że może mnie nie zaproszą. Moim zdaniem w naszym życiu musimy zawsze się z takimi niespodziankami liczyć. Będę bardzo zmartwiona, gdybym nie została zaproszona" - wyznała Pavlović. Oficjalna informacja, kto zasiądzie za stołem jurorskim, zostanie podana dopiera w połowie grudnia. Na razie produkcja prowadzi negocjacje z potencjalnymi kandydatami na te miejsca. Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej:










