"Idol" był pierwszym programem w Polsce, który wspierał muzyczne talenty. Dzisiaj młodzi artyści mają o wiele większy wybór: "Mam talent" czy "The Voice of Poland" stoją dla nich otworem.
W telewizji mogliśmy oglądać również "Must be the music" oraz "X Factor", dzięki któremu zdobyła popularność m.in. Daria Zawiałow i Dawid Podsiadło. Do tego wiele możliwości zaprezentowana się w sieci i w mediach społecznościowych: na Facebooku, Instagramie, TikToku albo YouTubie.
W tamtych czasach jednak "Idol" okazał się prawdziwym hitem. W połączeniu z wymagającymi i dowcipnymi jurorami (Elżbieta Zapendowska, Kuba Wojewódzki, Jacek Cygan, Robert Leszczyński), przed którymi drżeli ze stresu wszyscy uczestnicy, sprawiał, że widzowie oglądali odcinki z wypiekami na twarzy.
Program "Idol" ma już 20 lat
Adam Sztaba pełnił rolę kierownika muzycznego przy dwóch pierwszych edycjach show. Z tej okazji zamieścił na swoim profilu sentymentalny wpis.
Jeżeli wierzyć zapiskom w sieci, 5.04.2002 odbyła się emisja pierwszego odcinka polskiej edycji programu "IDOL". Chyba o co innego chodziło wówczas w telewizji
Na zdjęciach można dostrzec między innymi sylwetki Eweliny Flinty, Ani Dąbrowskiej, Krzysztofa Zalewskiego (który nosił wtedy jeszcze długie włosy - był nie do poznania!) czy Tomka Makowieckiego.
Nie wszyscy wiedzą, że swoje pierwsze kroki w "Idolu" stawiała również (16-letnia wówczas) Sylwia Grzeszczak, Natalia Przybysz z siostrą Pauliną (które odpadły już na etapie castingów), Tomson z zespołu Afromental, Łukasz Zagrobelny, Paulla, a nawet... Joanna Kulig!
Paulina Sykut-Jeżyna występowała w "Idolu"
Co więcej, w trzeciej odsłonie programu zaprezentowała się przyszła gwiazda Polsatu - Paulina Sykut-Jeżyna. Wokalistce udało się przejść do półfinału oraz wystąpić w odcinkach emitowanych na żywo!
Pogodynka wykonała wtedy utwór "Jednym szeptem".
Wtedy wyjazd do Warszawy na casting do trzeciej edycji "Idola", okazał się ważnym życiowym wyborem. Czułam, że muszę i chcę spróbować. Ten moment, to miejsce. Wszystko, co wydarzyło się przez kolejne lata... Sama czasem nie mogę w to uwierzyć
Również pierwsze muzyczne kroki stawiała na scenie "Idola" Sara Boruc, ale pod pseudonimem Mannei, czyli jej panieńskim nazwiskiem. Nie wspomina jednak tej przygody najlepiej.
To było stresujące. Byłam wtedy bardzo młoda, miałam chyba 17 lat. (...) Ja nie znałam Warszawy, byłam najmłodszą w tej edycji. Mieszkaliśmy gdzieś w hotelu na obrzeżach Warszawy. To było takie sobie przeżycie. Taki niepokój to we mnie budzi
Dużą karierę po programie zrobili też tacy artyści, jak Szymon Wydra, Alicja Janosz oraz Monika Brodka, która swoim głosem zachwyca nas do dziś.
Zobacz też:
Agnieszka Woźniak-Starak wybiera się na ryby? Spójrzcie na jej spodnie!
Wojna w Ukrainie. Przewodnicząca PE: Ukraina wygra tę wojnę, a my jej w tym pomożemy













