Reklama
Reklama

I nagle rozległo się pikanie... Mlynkova wyznała, jak było naprawdę

Halina Mlynkova (48 l.) w wywiadzie wróciła wspomnieniami do czasów swojego małżeństwa z Łukaszem Nowickim (52 l.). 15 lat temu media obiegła plotka, jakoby niania, którą zatrudnili do 6-letniego wówczas syna, założyła im podsłuch w sypialni. Piosenkarka wyznała całą prawdę.

Halina Młynkova po dwóch rozwodach: z Łukaszem Nowickim i czeskim producentem muzycznym Leszkiem Wronką układa sobie życie u boku muzyka i wokalisty Marcina Kindli. W czerwcu 2021 roku powitali na świecie wspólnego syna. 

Halina Mlynkova jest mamą dwóch synów

To drugie dziecko piosenkarki. Starszy syn, Piotr z małżeństwa z Łukaszem Nowickim, jest już dorosły, w tym roku kończy 21 lat. Czasy, do których Mlynkova wróciła w rozmowie z Żurnalistą, dotyczą okresu dzieciństwa jej starszego syna. 

Reklama

Piosenkarka i jej ówczesny mąż długo i cierpliwie szukali odpowiedzialnej, godnej zaufania pani, która wesprze ich w opiece nad Piotrem. I kiedy wydawało im się, że znaleźli ideał, zaczęło się robić dziwnie…

Halina Mlynkova i Łukasz Nowicki 15 lat temu zatrudnili nianię

15 lat temu media obiegła wieść, że piosenkarka i jej mąż odkryli w sypialni podsłuch, który zamontowała im wyszukana z takim trudem niania. Brzmiało to tak sensacyjnie, że nie wszyscy uwierzyli. 

Jednak w rozmowie z Żurnalistą Halina Młynkova zapewniła, że taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce. Na początek zorientowała się, że niania wie o niej i Łukaszu znacznie więcej niż mogłaby wywnioskować z prowadzonych w jej obecności rozmów:

"Ona komentowała zawsze, bo myśmy ją też komentowali. Zawsze na to reagowała. I tak: skąd ona to wie, przecież my w ogóle nie gadamy o takich rzeczach przy niej". 

Halina Mlynkova: to naprowadziło ją na rozwiązanie zagadki

Jak wspomina Młynkova, z czasem rozległ się niepokojący dźwięk, którego źródło trudno było umiejscowić:

"W momencie, kiedy zaczął jej się rozładowywać sprzęt i zaczęło pikać, to żeśmy się zorientowali, że to tam było. To naprawdę się zdarzyło! Ja się zorientowałam potem, jak ona mi powiedziała, że zaczęła sprawdzać swojego męża. A ja: ale jak go zaczęłaś sprawdzać? Ona się zmieszała: to ci nie mogę powiedzieć. Ja wtedy: oj, jak ty mi nie chcesz powiedzieć, to znaczy, że coś takiego musisz tutaj stosować też. I potem poskładałam te kropki i był podsłuch".

Jak 15 lat temu wyznała Młynkova w rozmowie z tygodnikiem "Świat i Ludzie", temat zakładania podsłuchów obił jej się wprawdzie o uszy, ale nie przyszło jej do głowy, że to może działać w obie strony:

"Wiedzieliśmy, że niektórzy znajomi nagrywali swoje nianie, żeby sprawdzić, jak zajmują się dziećmi, ale nie wpadliśmy na to, że role mogą się odwrócić". 

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Tak zespół Brathanki pozbył się Haliny Mlynkovej. Po latach wyznała gorzką prawdę

Mlynkova rozwiodła się z Nowickim i Wronką. Teraz pieje z zachwytu nad trzecim ukochanym

"Mieszkamy na dwa domy". Halina Mlynkova się wyprowadza. Wiemy, gdzie!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Halina Mlynkova | Łukasz Nowicki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy