Hanna Żudziewicz do grona tancerzy „Tańca z gwiazdami" dołączyła 9 lat temu i od razu zajęła czwarte miejsce w parze z Mateuszem Banasiukiem.
Hanna Żudziewicz: kariera w "Tańcu z gwiazdami"
2 lata później, z Robertem Wabichem zdobyła swoją pierwszą Kryształową Kulę. Po kolejnej, zdobytej jesienią 2021 roku z Piotrem Mrozem, zrównała się pod względem ilości zwycięstw z weteranem show, Rafałem Maserakiem.
Prywatnie Żudziewicz jest związana z Jackiem Jeschke, który również pełni w „Tańcu z gwiazdami” rolę trenera. Zresztą w 12. edycji rywalizowali ze sobą przez 6 odcinków do momentu, aż widzowie podjęli decyzję o odesłaniu do domy Sylwii Bomby, którą trenował Jacek.
Wygrana Hanny pozwoliła jej i Jackowi podgonić kredyt mieszkaniowy i planować powiększenie rodziny, Kiedy na początku marca 2022 roku poinformowali o zaręczynach, które odbyły się w Portofino, stało się jasne, że poważnie myślą o wspólnej przyszłości.
W październiku ubiegłego roku na świat przyszła córeczka tanecznej pary, która otrzymała imię Róża. Po drodze było trochę zamieszania, bo internauci martwili się, że Hania za mało tyje w ciąży. Rzeczywiście, kiedy rok temu, z okazji Dnia Matki, pochwalili się z Jackiem, że zostaną rodzicami, Hania pozowała do zdjęcia w czarnej, wąskiej sukience, ukazującej niemal zupełnie płaski brzuch.
Nie wszyscy uwierzyli, że rzeczywiście jest w ciąży, więc kilka dni później pokazała zdjęcie w bikini, zrobione podczas relaksu w kompleksie basenowym Suntago. Tym razem było widać zarys ciążowego brzuszka, jednak Żudziewicz znów sprawiła wszystkich w osłupienie, komunikując, że to właśnie półmetek ciąży.
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeshke: nowy rozdział w życiu
Wbrew obawom troskliwych internautów, Żudziewicz w październiku zeszłego roku urodziła śliczną, zdrową córeczkę. Niestety, jak to zwykle bywa u niemowląt, których małe ciałka dopiero muszą sobie wypracować odporność, dziewczynka co jakiś czas łapie różne infekcje. W rozmowie z Jastrząb Post tancerka przyznała, że Róża właśnie z jednej wychodzi:
"Różyczka jest trochę chorutka. Ale już jest dużo lepiej".
Hanna Zudziewicz chce wrócić na parkiet taneczny?
Zapytana o to, czy planuje powrót do „Tańca z gwiazdami” Żudziewicz, jak większość świeżo upieczonych rodziców, przede wszystkim pomyślała o kwestiach logistycznych:
"To już będzie sporo czasu odkąd zostałam mamą, musimy znaleźć nianię oczywiście. Ale powiem szczerze, że brakuje mi takiego tańca. Mamy pokazy, bo nawet w przyszły czwartek mamy pokaz, dużo się ruszam. Ale ostatnią edycję przesiedziałam przed telewizorem. Chyba mam teraz jeszcze więcej energii. Róża pewnie nie będzie dużo rozumiała, że mama tańczy w telewizji, ale chciałabym jej pokazać, że mama tańczy, czym się zajmują rodzice. Oprócz tego, że jestem mamą, jestem też kobietą. Chcę się spełniać również na polu zawodowym. Brakuje mi tych wszystkich tanecznych i zawodowych spraw".
W tej sytuacji decyzja dyrektora programowego Polsatu, Edwarda Miszczaka o przesunięciu kolejnej edycji na wiosnę przyszłego roku jest Hani wybitnie na rękę. Kiedy rozpoczną się treningi do 14. edycji, Róża będzie już miała półtora roku.
Żudziewicz zapewnia przy okazji, że nie ma żadnych oczekiwań jeśli chodzi o partnera, jakiego wyznaczyłaby jej produkcja. Tancerka do tej pory trenowała celebrytów z wrodzonym talentem tanecznym, jak Wabich czy Mróz na zmianę z osobami nieco mniej uzdolnionymi. Jak wyznała, nauczona doświadczeniem, woli już nie snuć konkretnych planów, zwłaszcza że nie chce sprawić przypadkowej przykrości swojemu życiowemu partnerowi:
"Raz powiedziałam z kim chciałabym zatańczyć, więc teraz wolę nie mówić. W domu Jacek, te sprawy. Mi obojętne, z kim zatańczę".
Zobacz też:
Hanna Żudziewicz stanęła w obronie córki. Oburzające pytanie internauty!
Iwona Pavlović schudła 18 kilogramów. Zdradziła swój sekret
Elżbieta Romanowska prowadzącą "Nasz nowy dom". Zastąpi Katarzynę Dowbor
