O rzekomym kryzysie w małżeństwie Lisów media rozpisują się od miesięcy. Plotki dodatkowo podsycił fakt, że para spędziła osobno wakacyjny urlop, a Hanna Lis praktycznie ani słowem nie wspomniała o swoim mężu w wywiadach, których udzieliła na przestrzeni ostatnich miesięcy.
Raz zapytana o to, czy w jej związku dzieje się coś niedobrego, wprawdzie odpowiedziała, że "nadal mieszkają razem", jednak to nie uciszyło plotek.
Wygląda jednak na to, że nawet jeśli para przechodziła kryzys, to raczej wyszli z niego zwycięsko.
W programie Jakóbiaka była przyjaciółka Kingi Rusin postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości na ten temat! Odniosła się m.in. do kwestii osobnego urlopu, który był powodem plotek o rozpadzie związku. Choć potwierdziła, że faktycznie spędzili go osobno, wyjaśniła, że było to zupełnie od nich niezależne.
"W tym roku rzeczywiście było tak, że ja kręciłam przez całe lato intensywnie ‘Bez planu’, do października, po drodze była jeszcze choroba, a potem śmierć Tomka mamy, i rzeczywiście to lato spędziliśmy osobno. Wokół tego powstało oczywiście sto sześćdziesiąt osiem tysięcy teorii spiskowych" - powiedziała.
Wcześniej wspomniała jeszcze, że "od lat funkcjonuje w stałym związku".
Czekacie, aż Lisowie pokażą się razem na imprezie publicznej?
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
