Po wyrzuceniu Hanny Lis z TVP co chwila pojawiają się informacje o tym, gdzie teraz dziennikarka się zamierza zahaczyć. Początkowo padło na portal męża, ale wytrzymała tam zaledwie kilka dni, a potem "przestała się pojawiać w pracy"!
Czy powodem jej nagłego odejścia była intratna propozycja z TVN, o której donosi najnowszy "Fakt"? Według informacji tabloidu, producenci nakłaniają ją do wzięcia udziału w nowym show o roboczej nazwie "Orient Express".
W programie kilka gwiazd poleci do jakiegoś biednego kraju, w którym będą musieli przetrwać.
"Nie dostaną pieniędzy na przeżycie, wiec żebranie o jedzenie, transport autostopem i walka o jakikolwiek dach nad głową to będzie ich nowa codzienność" - zdradza tabloidowi osoba z TVN.
Ponoć produkcji bardzo zależy właśnie na zatrudnieniu Hanny, która mogłaby być największą gwiazdą tego show.
"To nowoczesna i zaradna kobieta. Mogłaby pokazać swoją zupełnie nową twarz i udowodnić, że poradzi sobie w każdej sytuacji" - tłumaczy informator.
Chcielibyście zobaczyć Lisicę żebrzącą w Kambodży?
Zobacz również:
