Te dwie artystki mają ze sobą wiele wspólnego. Obydwie pochodzą z Czech, z którymi do tej pory są mocno związane, mają swoje szerokie grono odbiorców w Polsce, a do tego mogą pochwalić się pięknymi głosami.
Nic dziwnego, że szybko znalazły wspólny język, zwłaszcza że obecny mąż Mlynkovej, Leszek Wronka (56 l.) przez lata był menedżerem Farnej. Dopiero rok temu ich zawodowe drogi się rozeszły, ale prywatnie wciąż utrzymywali kontakt.
Dlatego zarówno Halina, jak i Leszek zdziwili się, że o ślubie Ewy dowiedzieli się z mediów. Wokalistka wyszła za swojego narzeczonego Martina Chrobota i pochwaliła się tym dopiero po fakcie za pośrednictwem portalu społecznościowego 22 września.
Nowożeńcy zaprosili na swój ślub tylko bliskie im osoby. Widocznie Mlynkova do nich nie należy...
"Ewa nie ma już zaufania do Leszka i Haliny. Razem z Martinem ograniczyli się do zaproszenia tylko najbliższych osób, a oni się do tego grona już nie zaliczają. Zależało jej na intymności, a tymczasem obawiała się, że Halina wszystko wypapla i wykorzysta jej ślub do promocji własnej osoby, bo ostatnio o niej przycichło" - zdradza w rozmowie z tabloidem "Fakt" znajoma gwiazdy.
Wygląda na to, że kolejna przyjaźń w show-biznesie została wystawiona na poważną próbę.
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów wideo z życia gwiazd:
