Koncert odbędzie się w Teatrze Żydowskim w Warszawie, gdzie występuje sporo artystów ukraińskiego pochodzenia.
Udział w nim już zapowiedziały największe gwiazdy scen teatralnych i estrady, m.in Maryla Rodowicz.
- Sztuka nie od dziś ma moc jednoczenia ludzi i motywowania ich do działania - mówi Gołda Tencer, wicedyrektor Teatru Żydowskiego.
Wtóruje jej prezes Związku Artystów Scen Polskich, Olgierd Łukaszewicz, który na gali wyrecytuje kilka wierszy "ku pokrzepieniu serc".
- My też kiedyś, w czasach powstawania Solidarności, potrzebowaliśmy takich inicjatyw. Teraz dla wszystkich ludzi miłujących pokój bliska jest sprawa Ukrainy.
Aktorka Justyna Sieńczyłło zaśpiewa "Nie żałuję" z repertuaru Edith Piaf: - Mam wielu przyjaciół Ukraińców. Pozostanie obojętną na ich los byłoby nieludzkie, dlatego wystąpię.
Akces zgłosił też gwiazdor serialu "Klan", Tomasz Stockinger, który twierdzi, że w takich sytuacjach reakcja musi być natychmiastowa i trzeba pomóc sąsiadowi, któremu dzieje się krzywda.
Aktorka i szefowa Fundacji Akogo? Ewa Błaszczyk zaśpiewa z kolei przy akompaniamencie gitary: - Nie trzeba mieć wielkich powodów, by tego dnia być właśnie tu, trzeba sobie pomagać. Tylko aktor Artur Barciś martwi się, czy zdąży na czas, bo tego samego dnia ma już od dawna zakontraktowany występ w innym miejscu.
Zobacz również:
