Gwiazdor "Młodych wilków" mówi wprost o powiększeniu rodziny. Padła konkretna deklaracja
Michał Milowicz odniósł duży sukces w polskim show-biznesie, jednak powodzenie w życiu zawodowym nie przeniosło się na jego życie uczuciowe. Po latach poznał jednak kobietę, z którą ma zamiar budować wspólną przyszłość. Czy gwiazdor "Młodych wilków" planuje założyć rodzinę? Na to pytanie odpowiedział w jednym z najnowszych wywiadów.
Michał Milowicz dzięki swojemu talentowi i niezwykłej charyzmie cieszy się dużą popularnością w świecie polskiego show-biznesu, w którym jest już obecny od kilku dekad.
Piosenkarz, aktor telewizyjny, filmowy i teatralny największą sławę zyskał dzięki swojej roli w "Młodych wilkach". Sukces sprawił, że zaczął pojawiać się w kolejnych podobnych produkcjach, takich jak "Sztos", "Poranek Kojota" i "Chłopaki nie płaczą".
Niestety powodzenie w życiu zawodowym nie przełożyło się na szczęście w miłości i aktor ma za sobą kilka związków, które nie przetrwały próby czasu.
Wszystko uległo zmianie, gdy 54-letni gwiazdor poznał Katarzynę Kędzierską. To właśnie ona okazała się drugą połówką Michała Milowicza i od dawna tworzy z nim udaną relację.
"Cenię Kasię za szczerość, naturalność, dobre serce, wrażliwość i prawdę. Za to, że nieustannie pracuje nad sobą, pochłaniając wiedzę o rozwoju osobistym" - chwalił partnerkę w rozmowie z "Twoim imperium".
W jednym z najnowszych wywiadów przyznał, że właśnie z młodszą od siebie o 13 lat wybranką ma zamiar budować wspólną przyszłość. Czy to oznacza, że zakochani planują zalegalizować swoją relację? Wszystko na to wskazuje, jednak nie padły jeszcze konkretne postanowienia.
"Mam nadzieję, że będziemy jakoś pomału budować rodzinę. Ślub na pewno nie w tym roku..." - przyznał z uśmiechem, po czym dodał, że "niczemu nie zaprzecza i niczego nie neguje".
Michał Milowicz nigdy nie ukrywał, że w przyszłości bardzo chciałby zostać ojcem. Chociaż gwiazdor "Młodych wilków" i jego partnerka nie ogłosili jeszcze radosnej nowiny, 54-latek ma już pewne plany.
"Życzcie mi, żebym miał potomka: może najpierw synka, żebym miał właśnie potomka" - zdradził w rozmowie z dziennikarką serwisu Show News.
Zobacz też:
Michał Milowicz mówi już to otwarcie. Zalał się łzami, gdy spytali o Łazukę
Michał Milowicz chciałby mieć w najbliższe święta trochę spokoju
Michał Milowicz: na tle młodych artystów wyróżnia Jakuba Gąsowskiego