Aleksandra Kostka to gwiazda telewizji TVP oraz lubiana pogodynka. Prezenterka zapowiada pogodę w "Pytaniu na śniadanie" oraz w wieczornej "Panoramie".
Od niedawna jest również współprowadzącą poradnikowo-lifestylowy program TVP pod tytułem "Zacznij od nowa", gdzie specjaliści z zakresu kosmetologii, mody i urody przeprowadzają metamorfozy uczestników. Dowiadują się w nim jak mogą poprawić swój wygląd, aby czuć się bardziej atrakcyjnie.
Bohaterowie z różnych powodów nie akceptują swojego wyglądu, jednak mają szansę uwierzyć w siebie i rozpocząć zupełnie nowy etap życia. Widzowie poznają też wzruszające historie osób po przejściach, którym los nie szczędził trudnych chwil.
Aleksandra Kostka poniżyła uczestniczkę w programie "Zacznij od nowa"
Chociaż program "Zacznij od nowa" miał pomagać uczestnikom w pozbyciu się kompleksów, to stał się źródłem body shamingu i fatfobii. W ostatnim odcinku gościła Ula, która rozstała się z mężem po 25 latach. Swoim udziałem w telewizyjnym show chciała podbudować poczucie wartości, jednak... efekt był zupełnie odwrotny.
Gdy uczestniczka wystąpiła na ekranie w samej bieliźnie prowadzące Aleksandra Kostka i Kalina Ben Sira zaczęły bez zahamowań poniżać jej sylwetkę.
No Ula nie widzi w sobie mankamentów - ja widzę bardzo dużo. Pierwsza rzecz - jest otyła. I to nie jest minus trzy, tylko plus dziesięć! Talii nie ma w ogóle! Jest brzuch, który bardzo ładnie ukryty jest w bieliźnie, ale umówmy się - wyjdzie na plażę i wyjdzie cała naga prawda
Po emisji oburzeni widzowie zaczęli kierować skargi do Krajowej Rady Radiofionii i Telewizji. Sprawę postanowił też dosadnie skomentować stylista, Adam Chowański.
Czy ekspertki mogłyby ładnie ukryć swoje mądrości przed światem? Ja widzę tutaj jedną nagą prawdę - panie prowadzące pozbawione są wrażliwości, a ich podejście zatrzymało się ze dwie dekady temu. Poza tym każde ciało jest odpowiednie na plażę!!! W przywołanym fragmencie jest wszystko: zawstydzanie kobiet, postrzeganie wartości człowieka przez pryzmat wyglądu, opieranie pewności siebie jedynie na wyglądzie zewnętrznym, fatfobia, pielęgnowanie wyidealizowanych wzorców, burzenie samoakceptacji, kreowanie problemów, duża szkodliwość społeczna
Gwiazda TVP wydała oświadczenie
Aleksandra Kostka w odpowiedzi na liczny hejt wydała oficjalne oświadczenie na swoim Instagramie. Jednak zamiast okazania skruchy zdobyła się jedynie na przeprosiny dotkniętych sytuacją widzów i tłumaczenie, że wcale nie miała złych intencji.
W końcu sama również ma mnóstwo wad, a nawet... tendencję do tycia.
Pragnę z całego serca przeprosić, jeśli kogokolwiek uraziłam moimi wypowiedziami. Absolutnie nie było to moim zamiarem. (...) Jeśli użyłam zbyt mocnych sformułowań - z całego serca za to przepraszam. (...) Kto zna mnie lepiej, ten wie, że wygląd zewnętrzny nigdy nie miał dla mnie tak dużego znaczenia, jak wnętrze człowieka. Nigdy nikogo nie oceniam po wyglądzie. Sama mam mnóstwo mankamentów i wad, sama mam tendencję do tycia, z którą od lat walczę - i nie należę do osób filigranowych. Dlatego podjęłam się współprowadzenia tego programu - bo wiem, że dla wielu osób z różnymi problemami jest to podanie pomocnej dłoni, żeby spojrzeć na siebie z innej perspektywy i... zacząć od nowa
W dalszej części Kostka ostrzegła, że wszelkie komentarze przepełnione negatywnymi emocjami i hejtem będą natychmiast usuwane i blokowane.
"Były panie okropne dla tej biednej kobiety." - komentują internauci.
Przekonała was?
Zobacz też:
Kinga Rusin dziękuje Stingowi, że nie zagra w TVP: "Prawda o TVP dotarła do Stinga"
Oscary 2022: jak prezentowała się Polska?
Spać w skarpetkach czy nie? Eksperci rozwiewają wątpliwości











