Sylwia Grzeszczak należy do jednych z najbardziej popularnych polskich artystek estradowych. O ostatnich zawirowaniach w życiu prywatnym artystki media rozpisywały się szeroko. Wokalistka i kompozytorka zdecydowała się wprowadzić duże zmiany w życiu. Dotyczą one też jej trybu pracy.
Sylwia Grzeszczak wydała komunikat
Sylwia Grzeszczak przekazała w mediach społecznościowych, że jesienią tego roku spotka się z fanami na koncertach.
"Kochani, było sobie marzenie tour 2025. To jedyna trasa koncertowa, którą zagram w 2025 roku" - napisała Grzeszczak.
Fani nie kryli radości. Szybko jednak entuzjazm opadł. Słuchacze jej muzyki nie są szczęśliwi, bo jak się okazuje, gwiazda nie ma zamiaru organizować trasy koncertowej. Występy pod nazwą "Było sobie marzenie" odbędą się tylko w czterech miastach: Poznaniu, Warszawie, Trójmieście i Krakowie. Zabraknie letnich koncertów, na które liczyli fani gwiazdy.
Fani niezadowoleni. Burza pod wpisem artystki
Pod postem Sylwii Grzeszczak zaroiło się od pytań. Gwiazda postanowiła na nie odpowiedzieć i wyjaśnić, że nie planuje dużej trasy.
"Kochani, dostaję mnóstwo wiadomości i pytań. Tak, to prawda, w tym roku nie będzie trasy plenerowej. Jedyna trasa to "Było sobie marzenie" - napisała.
Nie wiadomo, skąd taka decyzja. Może gwiazda chce skupić się na nowych nagraniach i wydaniu płyty, o którą jest od dawna dopytywana.
Zobacz też:
Sylwia Grzeszczak ogłosiła szczęśliwe wieści. "Nie mogę się doczekać"
Potwierdziły się doniesienia ws. Sylwii Grzeszczak. Właśnie oficjalnie ogłosiła
Wiadomo, z kim Sylwia Grzeszczak szaleje na stoku. Nie ją jedną zauroczył
