Grzegorz Krychowiak po swoim wystąpieniu podczas tegorocznego Euro 2020 musiał się zmierzyć z krytyką. Piłkarz już podczas pierwszego meczu zdobył czerwoną kartkę, która spowodowała, że nie tylko osłabił drużynę, ale i osłabiona reprezentacja straciła bramkę. Taki stan rzeczy spowodował, że Polska przegrała pierwszy mecz, a Krychowiak nie mógł wejść na boisku podczas następnej rozgrywki. Kibicie nie szczędzili mocnych słów w stronę sportowca.
Grzegorz Krychowiak odpowiada kibicom
Grzegorz Krychowiak po dość nieudanym wystąpieniu na Euro, razem ze swoją partnerką zdecydował się wyjechać na wyczekane wakacje i odpocząć. Sportowiec przebywa na Wyspach Owczych i dopiero po dobrych kilku dniach zdecydował się opublikować pierwszy post na Facebooku. Jednak od razu w komentarzach internauci wyrazili co myślą o piłkarzu. Nie były to miłe słowa.
Siema, kiedy oficjalnie zrezygnujesz z kadry?
Po wspaniałym, pełnym sukcesów występie na Euro, wreszcie znalazłeś czas/odwagę na Facebooka? - komentowali.
Krychowiak jednak nie zamierzał dłużej znosić krytyki i odpowiedział na jeden z komentarzy.
Odwagę? Przecież my się tutaj bawimy. To był trudny czas, który chciałem spędzić z rodziną, ale nie zamknę się w szafie do końca życia, bo nie wyszedł mi mecz - odpowiedział.
Myślicie, że to za mocne słowa?










