Reklama
Reklama

Dorota Naruszewicz grała jedną z głównych postaci w "Klanie". Nagle zniknęła. Niebywałe, jak wygląda dzisiaj!

Dorota Naruszewicz (52 l.) 25 lat temu po raz pierwszy pojawiła się na ekranie jako studentka farmacji Beata Borecka. Dlaczego aktorka zrezygnowała z tej roli? Jak zmieniła się po upływie ćwierć wieku od pierwszego klapsa na planie?

Dorota Naruszewicz zagrała w "Klanie"

Dorota Naruszewicz w "Klanie" zagrała Beatę Borecką, córkę Elżbiety (Barbara Bursztynowicz) i Jerzego (Andrzej Grabarczyk) Chojnickich. W 2011 roku aktorka zrezygnowała z roli i skupiła się na wychowywaniu córek: Niny i Nelli. Dlaczego zrezygnowała z roli, za która pokochali ją Polacy?

Dorota Naruszewicz od początku emisji serialu "Klan", czyli od 1997 roku, była jedna z głównych bohaterek popularnej telenoweli. Do dzisiaj dobrze wspomina pracę na planie.

Reklama

"Bardzo miło wspominam tę pracę. Byliśmy jak jedna wielka rodzina. Zresztą, z moją serialową mamą, czyli Basią Bursztynowicz, do dzisiaj się spotykamy. Jednak, jak chyba w każdej pracy, zdarzały się też trudne momenty. Parę razy miałam ochotę rzucić wszystko i już nie wracać na plan. W końcu te kryzysy doprowadziły mnie do tego, że zaczęłam zastanawiać się nad odejściem z serialu" - przyznała w rozmowie z Plejadą. 

Naruszewicz zrezygnowała dla córek

Aktorka w 2005 roku wyszła za mąż. Jej sytuacja rodzinna bardzo się zmieniła, gdy na świecie pojawiły się córki. Wówczas zaczęła zastanawiać się nad porzuceniem pracy w serialu. 

"Myślałam o tym dwa lub trzy lata. Co jakiś czas temat wracał. Tym bardziej że po kilku latach z "Klanu" odszedł Janek Wieczorkowski. Wielu aktorów zastanawiało się wtedy, czy nie zrobić tego samego. Potem urodziłam dzieci i to ostatecznie pomogło mi podjąć decyzję. Po prostu postanowiłam skupić się na życiu rodzinnym, a to niespecjalnie się łączy z błyskami fleszy" - podkreśliła w rozmowie z serwisem.

Ostatecznie Naruszewicz pożegnała się z rolą Beaty Boreckiej w 2011 roku. Co ciekawe scenarzyści rozwiązali jej watek w taki sposób, że przemęczona i przepracowana Beata porzuciła rodzinę, a potem straciła pamięć. Po dwóch latach cudownie odnaleziona Borecka wróciła na łono rodziny, poruszona złym stanem zdrowia syna. W 2013 roku w tej roli w "Klanie" pojawiła się Magdalena Wójcik. 

Tymczasem Dorota Naruszewicz wyjechała z mężem do Stanów Zjednoczonych. Po powrocie w 2019 roku aktorka przyznała, że jej małżeństwo się rozpadło i aktorka zaczyna wszytko od nowa

"Poszłam do psychiatry, pogadałam, popłakałam. On mi pomógł. Nie bałam się pomóc sobie w momencie, gdy poczułam, że nie jest fajnie. Trzeba patrzeć w przód i walczyć o siebie. Jeśli trzeba podjąć trudną decyzję o wizycie u specjalisty, to nie ma na co czekać" - mówiła w podcaście "Damy w mieście". 

Co dzisiaj robi Dorota Naruszewicz?

Dzisiaj córki Doroty Naruszewicz są już dorosłe i aktorka na nowo może skupić się na sprawach zawodowych

"Dzisiaj dzieci są starsze, bardziej samodzielne, a ja bez wyrzutów sumienia mogę więcej czasu poświęcić sprawom zawodowym. Co nie znaczy, że przez ten czas nie pracowałam. Występowałam na deskach Teatru Komedia, grałam gościnnie w serialach, ale fakt - na czerwonym dywanie za często mnie nie było" - wyznała.

Grywa głównie w teatrze, choć pojawiła się znowu w serialu. Jako wielka księżna litewska Julianna twerska zagrała w serialu Korona królów. 1 marca Naruszewicz skończyła 52 lata. Trudno jednak zauważyć, by wiele się zmieniła od czasu, gdy 25 lat temu zagrała pierwszy raz w "Klanie".

Zobacz też:

Naruszewicz wspomina rozstanie i tłumaczy co to jest srebrny rozwód

Dorota Naruszewicz spędzi święta bez chorej mamy: Spotkamy się w mniejszym gronie

Jacek Borkowski o Dorocie Naruszewicz: "Nie tęsknię"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dorota Naruszewicz | Klan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy