Projektantka rzadko udziela wywiadów, w których opowiada o swoim życiu osobistym.
Teraz postanowiła jednak otworzyć się przed "Vivą" i zdradziła, co sądzi o swoim wyglądzie.
Szczerze wyznała, że zdaje sobie sprawę, że jest za bardzo przy kości.
"Owszem, martwię się, że jestem trochę za gruba. Bo to jest cena wszystkiego.
Oczywiście mam o sobie inne wyobrażenie, nie lubię oglądać się na zdjęciach" - powiedziała.
Przywołała też zabawną sytuację.
"Jakiś czas temu marzyła mi się mazda RX 8, ale kuzyn powiedział mojej mamie ‘No nie...!
Ciekawe, jak ona będzie wchodziła do tego samochodu?’, bo to jest niebieskie sportowe auto (śmiech).
Pewnie jakoś bym się wyćwiczyła, ale ostatecznie jeżdżę taksówkami. I to nie dlatego, że nie udałoby mi się do tej mazdy wsiąść" - powiedziała.
Dodała również, że teraz bardziej dba o siebie i swoje zdrowie, choć nie zawsze jest konsekwentna.
Projektantka wypowiedziała się także na temat miłości i związków.
Wyznała, że była wielokrotnie zakochana, ale przez zawody miłosne boi się kolejnych rozczarowań.
Zdradziła również, że z jednym ze swoich ex cały czas się przyjaźni.
"Jestem w przyjaźni po związku emocjonalno-erotycznym, który trwał sześć lat"- powiedziała.
Macie dla niej jakieś rady?
