Reklama
Reklama

Głodowe emerytury polskich gwiazd. Tak dorabiają Rodowicz i Majewska

​Maryla Rodowicz (76 l.) publicznie skarży się na - jej zdaniem - zbyt niską emeryturę. Jeszcze mniejsze świadczenia ma co miesiąc otrzymywać Alicja Majewska (74 l.). ZUS nie rozpieszcza też Beaty Tyszkiewicz (84 l.) ani Teresy Lipowskiej (85 l.), które jeszcze po siedemdziesiątce były zmuszone pracować zarobkowo.

Bycie celebrytą, jak widać, nie musi przekładać się na dożywotni dostatek finansowy. Rodowicz i Majewska to piosenkarki, których w latach 80. słuchała cała Polska - każda na swoim koncie ma liczne nagrody muzyczne, a nawet role filmowe. Aktorstwo także nie gwarantuje bezpiecznej starości, o czym na własnej skórze przekonały się Tyszkiewicz i Lipowska, szanowane gwiazdy teatru, kina oraz telewizji. Ile emerytury dostają po długich dekadach pracy?

Zubożała królowa polskiej piosenki?

Maryla Rodowicz w swojej długoletniej karierze wydała łącznie 24 albumy w pięciu językach. Ma na koncie pięć platynowych płyt oraz trzy złote, jak również niezliczoną liczbę nagród i wyróżnień, w tym państwowe odznaczenia łącznie ze "Złotym Krzyżem Zasługi". Według dziennika "Super Express" jej dzisiejsza emerytura wynosi jednak zaledwie 1670 złotych. Jak to możliwe?

Reklama

Gwiazda przez lata miała opłacać możliwie najniższe składki, a ponieważ nie pracowała na etat, kapitał nigdy się nie zgromadził. Nie otrzymuje też żadnych tantiem ze swoich dawnych wielkich przebojów. Do sytuacji tej w 2021 r. odniosła się prezes ZUS w telewizyjnym programie "Money. To się liczy", wyjaśniając, że artyści jako przedstawiciele wolnych zawodów, często podpisują umowy nieobjęte wcale składkami ubezpieczeniowymi.

"Tyle zarobię, ile sobie wyśpiewam gardłem" - powiedziała gwiazda w rozmowie z "Super Expressem". Przyznała też, że wskutek pandemii COVID-19 znalazła się pod kreską z powodu dziesiątek odwołanych imprez. Dziś próbuje aktywnie odbić się od finansowego dna, pracując jako trenerka trzeciej edycji "The Voice Senior" w TVP2 i wciąż nagrywając nowe single.

Majewska: niewiele ponad tysiąc

Jeszcze niższa ma być emerytura Alicji Majewskiej, solistki znanej z takich hitów jak "Dla nowej miłości" czy "Odkryjemy miłość nieznaną". Piosenkarka rozpoczęła karierę w 1968 r., zabłysnęła nie tylko podczas polskich festiwali, ale również w Rostocku oraz Hawanie. Dwukrotnie została uhonorowana medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".

Dziś na konto artystki miesięcznie wpływa z ZUS-u nieco ponad 1000 złotych. Trudno się dziwić, że Majewska nie myśli o zaprzestaniu pracy zarobkowej. Tak jak Rodowicz udziela się w programie "The Voice Senior", a ponadto nadal koncertuje z piosenkami Korcza i Andrusa. Na wiosnę 2023 r. ma zaplanowanych 19 występów w ciągu 6 tygodni!

Zapracować się na śmierć?

Beata Tyszkiewicz to osobistość, której wkład w polski teatr i kinematografię jest nie do przecenienia. Na ekranie zadebiutowała, będąc jeszcze w gimnazjum, a łącznie w swym dorobku ma 80 filmów i 15 seriali. Przez cztery lata sprawowała też funkcję Prezesa Fundacji Kultury Polskiej, zaś wśród jej licznych nagród znajduje się francuski "Krzyż Kawalerski" oraz Kryształowy Dzik przyznany za całokształt twórczości.

Z tytułu emerytury aktorka po waloryzacji ma pobierać jednak zaledwie 1500 złotych miesięcznie. Otwarcie przyznała, że nie jest to kwota, która satysfakcjonowałaby ją po kilku dekadach pracy. Nie chcąc się uskarżać, zdecydowała się na kontynuację pracy po 70. urodzinach.

Przez ostatnich 15 lat występowała więc dalej w filmach, przede wszystkim w rolach drugoplanowych. Pisała felietony i książki, a także zaangażowała się w produkcję programu "Taniec z gwiazdami", najpierw we współpracy z TVN, potem z Polsatem. Jako surowa i kontrowersyjna jurorka oceniała tańczące pary aż do 2017 r., kiedy to miała rozległy zawał serca. Po tym incydencie, w wieku 79 lat, zaprzestała dalszej działalności zarobkowej. 

Lipowska, czyli nestorka polskiego show-biznesu

Emeryturę w wysokości 2200 złotych ma otrzymywać Teresa Lipowska, aktorka znana współcześnie przede wszystkim z serialów "M jak miłość" oraz "Na dobre i na złe". W swojej długiej karierze utalentowana warszawianka pojawiła się w ponad 40 filmach oraz 30 produkcjach telewizyjnych.

W wywiadzie dla portalu "Plejada" Lipowska opowiedziała, skąd biorą się tak niskie emerytury wielu artystów: "Nam przepadło, bo żeśmy swego czasu bardzo dużo wpłacali na tzw. dodatek do emerytury i w pewnym momencie to wszystko gdzieś znikło i okazało się, że nic nie mamy". Dodała, że jest losowi wdzięczna za seriale, które pozwoliły jej dorobić do wypłaty z ZUS-u.

Jako 80-latka Teresa Lipowska podbiła serca młodych i starszych widzów dubbingiem do oskarowego filmu "Coco", w którym wcieliła się w postać sympatycznej prababci. W tym samym roku odebrała nagrodę platynowej Telekamery. Aktorka mimo podeszłego wieku angażuje się nie tylko w pracę zarobkową. W 2022 r. stanęła na scenie charytatywnego koncertu "Chwała Ukrainie".

***

Zobacz także:

Jak wyglądają emerytury polskich prezenterek? Krystyna Loska, Edyta Wojtczak, Katarzyna Dowbor

Urban pobierał wysoką emeryturę. Wiadomo, ile z tego przejmie wdowa

Maria Winiarska czuje się oszukana przez... państwo. Chodzi o wysokość emerytury

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy